Duda Europejczyk

0
Stefan Niesiołowski
REKLAMA

Jest nią natomiast sojusz Kaczyńskiego z Orbanem i chyba w domyśle Wspólnota Niepodległych Państw, która najwyraźniej p. Dudzie nie przeszkadza, a przynajmniej nie na tyle, by kiedykolwiek poświęcił jej krytyczne uwagi.
W kontekście tej doniosłej i głębokiej intelektualnie myśli był uprzejmy w/w przeprowadzić błyskotliwą analizę historyczną, że skoro Unia, a w domyśle chyba Zachód nie pomógł nam w 1945 roku, to niech obecnie nie interesuje się Polską, albowiem my sami zajmujemy się naprawianiem i budową naszego kraju i żadne uwagi z zewnątrz nie są potrzebne.
Pan Duda jest nie tylko wybitnym politykiem i prawnikiem, ale też historykiem i gdyby zasiadał w Jałcie na miejscu Churchilla lub Roosvelta, to oczywiście Polska odzyskałaby zajęte przez Bolesława Chrobrego Łużyce i wszystkie prowincje wschodnie po Bramę Smoleńską, wypowiedziałby też wojnę Stalinowi, o której marzył po sześciu latach walki z nazistami cały świat. Bylibyśmy europejskim mocarstwem atomowym, bo to, że Ameryka nie dała nam bomby atomowej, to kolejny dowód masońskiego i żydowskiego spisku wymierzonego w katolicką Polskę, będącą jedyną nadzieją Kościoła i całej ludzkości. Dodatkowo dowód głupoty Roosvelta i Trumana. Zachodni mężowie stanu okazali się podłymi zdrajcami, takimi samymi jak opozycja demokratyczna przystępując do rozmów okrągłego stołu o ustanowieniu demokracji. A komuniści w 1980 roku w Gdańsku podjęli rozmowy o wolnych związkach zawodowych z fałszywym przedstawicielem strajkujących, niejakim Lechem Wałęsą – uzurpatorem. Bo przecież prawdziwym przywódcą strajku, opozycji demokratycznej, rządu londyńskiego i trwających nadal w podziemiu (co ostatnio wykazał IPN) „żołnierzy wyklętych” był od 1944 roku Lech Kaczyński. On też wspólnie z bratem dowodził pod Płowcami, Grunwaldem, Kłuszynem, Kircholmem, Wiedniem, Racławicami i Warszawą w 1920 roku oraz w zwycięskim powstaniu warszawskim, o którym zdrajcy twierdzą, że przegrało.
Na tym tle krytyka Unii za to, że nie tylko nie pomaga Polsce, ale nam szkodzi, jest tylko oczywistym i całkowicie słusznym podsumowaniem tej szkodliwej organizacji, z której wystąpienie jest w takiej sytuacji oczywistością i najlepszym rozwiązaniem popieranym przez wszystkich patriotów. A kto jest innego zdania to zwyczajna Targowica i gorszy sort.
Proponuję w tej sytuacji jasne rozwiązanie wzorowane na podobnych pomysłach niektórych rządów cieszących się ogromnym poparciem swoich narodów – oznakować widocznym znakiem niepopierających PiS‑owski reżim np. literą „Z” (zdrajcy) lub „T” (Targowica), może na tle tęczowego trójkąta (wiadomo, o co chodzi).
W sytuacji, gdy prokuratorzy wierni reżimowi, np. najbardziej znana z lizusostwa p. Kołodziej z Warszawy, usprawiedliwiają bicie i ubliżanie kobietom protestującym przeciwko nacjonalistom i rasistom, gdy kryptonaziści i tego typu polityczna szumowina jest popierana przez reżim, a bicie w twarz jest usprawiedliwiane przez ministrów, posłów i dziennikarzy PiS‑owskich (co – żeby było jasne – w pełni popieram i rozumiem, bo już Lenin mówił, gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą i nie ma rewolucji bez plutonów egzekucyjnych), trzeba oddzielić zdrajców od patriotów. To oddzielenie musi być wyraźne, nie stać nas na połowiczne rozwiązania.
Polska dla Polaków – to już wiemy. Ale dla Polaków prawdziwych. Każdy, kto protestuje przeciwko pomnikom Lecha Kaczyńskiego na każdym placu, kto nie słucha Rydzyka, nie kupuje gazety p. Sakiewicza, nie ogląda PiS‑owskiej telewizji, nie popiera Polski, czyli Kaczyńskiego i jego kliki, jest zdrajcą i albo won z Polski, albo ma pracować na uposażenia, drogi, samochody, wycieczki, luksusy dla rodziny Szydłów, Misiewicza, córeczki Piotrowicza, szwagra Morawieckiego, rzecznika Spychalskiego, p. Jasińskiego i panienki Kruk, żony Ziobry, nie wiem już żony czy konkubiny Kurskiego itp. A jak się nie podoba, to do pierdla.
Przestrzegam przed naiwną wiarą w wygranie wyborów. Oczywiście próbować trzeba, ale oni jak przegrają, to sfałszują. Tylko walka i konfrontacja. Demokrację się łatwo traci, odzyskuje ciężko, ale przecież w końcu Polska będzie wolna. Każda dyktatura upada.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze