Tarnowianka Jolanta Więcław to „artystyczna dusza” o szerokich zainteresowaniach. Jest absolwentką Wydziału Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego i Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, gdzie z wyróżnieniem zakończyła edukację w pracowni malarstwa Romualda Oramusa. Tworzy kolaże, zajmuje się rysunkiem, fotografią, sztuką książki, pisze wiersze. Brała udział w wystawach indywidualnych i zbiorowych, krajowych i międzynarodowych. Zdobywała laury zarówno na konkursach plastycznych, jak i poetyckich.
Wystawa jej fotografii w Galerii Bema20 jest kontynuacją projektu „Ścieżki”, artystka prezentuje na niej przykłady pseudo‑graffiti jako bezprawnej ingerencji w przestrzeń publiczną.
Ściany, przystanki, ławki, altany śmietnikowe, tablice reklamowe, garaże, elewacje bloków mieszkalnych, klatki schodowe są miejscem do wyrażania antyimigranckich nastrojów, antysemityzmu, rasizmu, ksenofobii, poglądów politycznych czy nienawiści pomiędzy klubami sportowymi. Te bohomazy pełne wulgaryzmów są częścią naszej codzienności. (…) Celowo nie pokazuję tradycyjnego graffiti, które podziwiam jako aktywność artystyczną w ramach street artu, lecz wandalizm, który stał się plagą usprawiedliwianą myśleniem, że ktoś to zamaluje, że deszcz zmyje, że młodzież nie ma co z sobą zrobić, więc niszczy miasto – pisze Jola Więcław o swoich zdjęciach.
Ekspozycja jest częścią małopolskiego festiwalu Krakow Photo Fringe, skupiającego okołofotograficzne inicjatywy na terenie województwa.
