REKLAMA
Nadeszła zima. Są w Polsce miejsca gdzie spadł już pierwszy śnieg, a to zawsze kojarzy się z zabawą, lepieniem bałwana, czy jazdą na sankach. Jeżeli chodzi o to ostatnie, to znajdują się też ludzie, którzy preferują bardziej ,,hardkorową” jazdę.
Trzech śmiałków postanowiło podpiąć liną sanki do Subaru Imprezy o mocy 280 koni mechanicznych. Gdzie można znaleźć takich maniaków mocnych wrażeń? No oczywiście w Rosji. Na załączonym poniżej filmie widać, jak auto ciągnie ich po zaśnieżonej drodze z prędkością 155km/h. Najwyraźniej walka o życie również może sprawiać radość. My oczywiście apelujemy o rozwagę i o zaniechanie tego typu zabaw.
REKLAMA
Wideo znajdziecie tutaj ?
REKLAMA