REKLAMA
Na terenie gminy Brzesko znajduje się sześć miejsc porośniętych przez groźną dla ludzi roślinę – barszcz Sosnowskiego – dwa z nich znajdują się w samym mieście, jedno w Jasieniu i trzy w Wokowicach. Samorząd gminy od lat prowadzi działania mające na celu usunięcie barszczu, okazuje się jednak, że jest to nierówna walka, tępienie tej niezwykle inwazyjnej rośliny metodami mechanicznymi i chemicznymi przynosi efekty dopiero po wielu latach. W tym roku prace kosztować będą ponad 12 tysięcy złotych, ponad połowa tej kwoty pochodzi z dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
O ile w Jasieniu i w Brzesku areał zajęty przez barszcz jest niewielki, o tyle w Wokowicach problem jest poważny. Na osiedlu Olszynowym roślina porasta działkę o powierzchni półtora hektara i zajmuje trudno dostępne tereny, co uniemożliwia wykonywanie większości zabiegów przy pomocy maszyn. Barszcz zatem koszony jest ręcznie, co wymusza na wykonujących je osobach niezwykłą ostrożność.
Bądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.
REKLAMA