Mistrzyni od makijażu

0
mistrzyni makijazu
Mistrzyni świata makijażu, Klaudia Kłos ze zdobytym w Duseldorfie pucharem za pierwsze miejsce
REKLAMA

Zaczynała od malowania… po ścianach
Klaudia Kłos nie ukrywa, że jako nastolatka nie interesowała się makijażem. Jej koleżanki ciągle rozmawiały na temat nowych kosmetyków, ona miała zupełnie inne zainteresowania. – Nigdy mnie to nie kręciło, robiłam sobie tylko podstawowy makijaż. Co prawda, jako dziecko uwielbiałam rysować, robiłam to nie tylko na kartkach papieru, ale również na podłodze czy ścianach. Rodzice mieli z tym sporo problemu i co chwila w ruch szły farby, aby zamalować moje arcydzieła. Przełomowy moment miał miejsce na studiach. Poznałam dziewczynę, która chciała być modelką. Godzinami siedziałam z nią przed komputerem, oglądając internetowe strony związane z wizażem, modelingiem i modową fotografią. Postanowiłam spróbować swoich sił, zrobiłam nawet pierwszą amatorską sesję zdjęciową, na której prezentowałam wykonany przeze mnie makijaż artystyczny. Nie ukrywam, że nie miałam wówczas o tym większego pojęcia, dlatego zapisałam się na pierwszy kurs, który odbył się w Warszawie. Później przez wiele miesięcy pracowałam za darmo przy sesjach zdjęciowych, aby stworzyć swoje portfolio, a dodatkowo ćwiczyć technikę makijażu. Pocztą pantoflową znajdowałam swoje pierwsze klientki. Początki były trudne, ale z czasem mój kalendarz zapełniał się kolejnymi zamówieniami.
Wielkim krokiem w jej przygodzie z makijażem okazała się pierwsza publikacja w największym branżowym magazynie w Polsce – „Make Up Trendy”. – W 2014 roku wysłałam swoje pierwsze prace. Był to edytorial beauty, czyli cztery, pięć zdjęć przestawiających makijaże o podobnej tematyce artystycznej. W drodze konkursu najlepsze prace są drukowane, ale nie spodziewałam się, że już pierwsze wysłane fotografie znajdą się na łamach magazynu. Zaczęłam regularnie wysyłać zdjęcia moich prac, a te co numer ukazywały się w czasopiśmie. Obecnie współpracuję z tym magazynem w znacznie szerszym zakresie, więc na kilku stronach każdego numeru są wykonane przeze mnie makijaże.


Najlepsza w Polsce, najlepsza na świecie
W 2015 roku pierwszy raz wystartowała w Mistrzostwach Polski w Makijażu. Gdy dowiedziała się o konkursie, nie wahała się ani chwili i postanowiła sprawdzić się w rywalizacji z innymi wizażystami w kraju. – Motywem przewodnim konkursu była interpretacja wizerunku artystki Fridy Kahlo, meksykańskiej malarki, słynącej z autoportretów. Niesamowicie barwna postać, której styl ocierał się o kicz… Długo przygotowywałam się do konkursu. Obejrzałam film na jej temat oraz godzinami wpatrywałam się w jej fotografie, szukając inspiracji oraz tworząc w głowie zarys „własnej” Fridy. Zdecydowałam się na stylizację nawiązującą do sceny z filmu, kiedy Frida pozowała do zdjęcia rodzinnego, ubrana jak mężczyzna. Dobrałam makijaż tak, aby nawiązywał do stylu artystki, jak i współczesnych trendów w makijażu. Doceniono mój pomysł oraz wykonanie i… zostałam mistrzynią Polski!
Jako zdobywczyni tytułu najlepszej wizażystki w kraju reprezentowała Polskę na marcowych mistrzostwach świata w niemieckim Düsseldorfie. Jakież było jej zdziwienie, kiedy wśród 16 najlepszych wizażystów z całego świata to właśnie ją uznano za najlepszą. – To było coś niesamowitego! Nie znałam wcześniej pozostałych uczestników i nie wiedziałam, jaki poziom reprezentują. Kiedy przybyłam na miejsce, wiedziałam, że nie będzie łatwo. Stresowałam się, widząc, jak profesjonalnie się zachowują, jakimi kosmetykami dysponują, w jaki sposób przygotowują swoje stanowiska pracy. Miałam szczęście w losowaniu modelki, którą miałam umalować. Dziewczyna nie tylko była śliczna, ale także miła i serdeczna, co pomogło mi zminimalizować stres. Główną rolę podczas finału odgrywał czas, ponieważ cały makijaż należało wykonać w 30 minut. Temat konkursu brzmiał: „A Walk on the Beach”, czyli spacer po plaży. Postawiłam na lekkie beże i brązy, a także rozświetlacze w odcieniach brzoskwiniowo‑różowych. I znowu się opłaciło!
Tarnowianka nie ukrywa, że sukces mocno wpłynął na zainteresowanie jej osobą ze strony firm zajmujących się make‑up’em. – Nagrywam sporo filmów instruktażowych, otrzymuję zaproszenia na targi i eventy. Tytuł zobowiązuje i muszę się pilnować, ponieważ cały czas jestem obserwowana przez ludzi z branży. W kolejnej edycji Mistrzostw Polski w Makijażu będę pełnić już rolę jurorki. Naprawdę wiele w moim życiu się zmieniło…

REKLAMA (3)

„Poprawianie” urody gwiazdom
Makijażowa mistrzyni świata twierdzi, że podstawą uzyskania dobrego makijażu jest wcześniejsze dbanie o własną cerę. Gwarantuje, że każdy makijaż, który wykona, będzie prezentował się dobrze, a to za sprawą m.in. kosmetyków i technik, których używa. Make‑up jest luksusową usługą, więc i materiały muszą być z jak najwyższej półki. W teren zawsze rusza ze swoim niezbędnikiem, w którym roi się od różnych kolorów, podkładów, cieni, gąbek czy aplikatorów – każdy przystosowany do odpowiedniego typu cery. – Kiedy wybieram się do klientki wyglądam niczym koń pociągowy, targając za sobą plecak, kufer oraz krzesło. Teraz odchodzę już od dojazdów do domu klienta, głównie ze względu na brak czasu. Ceny za swoje usługi ustalam adekwatne do rynku – wykonany przeze mnie makijaż kosztuje w granicach 150 zł.
Tarnowianka „poprawiała” już urodę wielu gwiazdom estrady i filmu, wśród których znalazły się m.in. Margaret, Sarsa, Marcin Kindla czy Ilona Felicjańska. – Pracuję z takimi osobami tak samo jak z innymi. To, że ktoś jest bardziej znany, nie wpływa na moje zaangażowanie czy jakość pracy. Praca ze znanymi artystami daje większy rozgłos, ale satysfakcja z efektu końcowego jest taka sama.
Pomimo tego, że jest na szczycie, nadal planuje się rozwijać. – Chciałabym rozpocząć bliższą współpracę z polskimi i zagranicznymi artystami. Na pewno podniosłoby to moją rangę w branży. Chciałabym również poszerzyć ofertę szkoleniową. Być może w Tarnowie znajdują się osoby, które chciałyby się czegoś ode mnie nauczyć, więc chciałabym stworzyć im taką możliwość. Nadal jednak będę opiekowała się moimi tarnowskimi pannami młodymi. Piękny ślubny makijaż to chyba najlepszy prezent, jaki mogę im ofiarować…

REKLAMA (2)
Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze