Gmina Szczucin. Kolejna szkoła do likwidacji

0
szkola likwidacja
szkola-likwidacja
REKLAMA

Niż demograficzny powoduje, że coraz więcej nauczycieli nie ma pracy, już teraz w gminie jest 80 pedagogów, dla których brakuje zajęcia.
Likwidacja dąbrowickiej szkoły nikogo praktycznie nie zdziwiła, problem zaczął narastać już kilka lat temu, kiedy dramatycznie zaczęła spadać liczba uczniów. Teraz w sześcioklasowej podstawówce uczy się 24 dzieci, w zerówce jest ich ośmioro. Utrzymanie każdego z nich kosztuje ponad dwa razy więcej niż w innych placówkach, o likwidacji ostatecznie zdecydował fakt, że w kolejnych latach dzieci będzie jeszcze mniej. Obliczono, że zamknięcie szkoły da gminie ponad 300 tysięcy złotych oszczędności, samorządowcy wyjaśniają, że lepiej posłać dzieci do innych placówek, a zaoszczędzone pieniądze przekazać tam, gdzie uczy się więcej dzieci. Dzieci z Dąbrowicy mają do wyboru szkoły w Szczucinie albo w Borkach,
Dąbrowica to mała wieś licząca około 900 mieszkańców, szkoła pełni w niej funkcje nie tylko edukacyjne i wychowawcze, ale jest także miejscowym domem kultury, organizuje wiele okolicznościowych imprez i integruje lokalną społeczność.
– Warto podkreślić, że nasza szkoła osiągnęła w ubiegłym roku najlepsze wyniki w gminie na egzaminach dla klas szóstych. Może szkoły tak właśnie powinny wyglądać, że w klasach jest mało uczniów, których nauczyciele dobrze znają i wszystko o nich wiedzą? Dzieci czują się bezpiecznie, a pedagodzy mają dla nich wystarczająco dużo czasu – zastanawia się dyrektor szkoły, Kazimiera Strycharz. – Ale dzieci nie będą miały do szkoły dalej niż teraz, te młodsze pójdą do Szczucina, starsze z klas IV-VI będą się najprawdopodobniej uczyć w Borkach, rodziców już zapoznaliśmy z wszystkimi okolicznościami przeniesienia dzieci do innych szkół. O wiele gorzej mają się nauczyciele, na razie żaden z nich nie dostał jeszcze propozycji zatrudnienia. Dyrektor Strycharz pracuje już 26 lat, od pięciu lat zarządza szkołą, podobnie jak jej koledzy boi się bezrobocia.
– Nikomu nic nie obiecujemy, bo w naszej gminie bezrobocie wśród nauczycieli jest bardzo poważnym problemem – przyznaje burmistrz Szczucina, Jan Sipior. – Już teraz 80 osób z uprawnieniami pedagogicznymi nie ma zatrudnienia. Wielu młodych ludzi z naszego terenu kończy wyższe uczelnie na kierunkach nauczycielskich, jest niemal pewne, że w pobliżu miejsca zamieszkania pracy nie znajdą. Ale w ciągu najbliższych lat sytuacja na pewno się nie poprawi. Dziesięć lat temu w szkołach w gminie mieliśmy ponad 2 tysiące uczniów, teraz mamy ich połowę mniej, a liczba nauczycieli praktycznie się nie zmniejszyła. Młodzież chętnie podejmowała studia pedagogiczne, bo po nich praca w szkołach była pewna, teraz, mimo że sytuacja diametralnie się zmieniła, nadal są to studia bardzo popularne.
Burmistrz zapewnia, że w tej kadencji likwidacja żadnej szkoły nie jest już planowana, chociaż, jak wyliczyli pracownicy Gminnego Zespołu Oświaty, podstawówki w Skrzynce i Radwanie już są bardzo drogie, deficytowe jest także Publiczne Gimnazjum w Radwanie.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze