Posłanka szpitala nie zostawi

0
Posel szpitala nie zostawi
Posel-szpitala-nie-zostawi
REKLAMA

– W chwili, gdy było już wiadomo, że zostałam posłanką, poczułam radość, ale także wiele obaw. Im większe ma się doświadczenie, z tym większą ostrożnością podchodzi się do nowych wyzwań – mówi Józefa Szczurek-Żelazko. – W związku z nowymi obowiązkami na pewno będę musiała przeorganizować swoje życie, najważniejsza jest dla mnie rodzina i chciałabym mieć dla niej czas.
Nowo wybrana posłanka mówi, że bez trudu pogodzi sejmowe obowiązki z pracą w szpitalu. – Zarządzanie placówką nie polega na siedzeniu przez osiem godzin za biurkiem. W ciągu ostatnich lat wypracowałam sposoby zarządzania, które nie wymagają mojej obecności, odpowiedzialna kadra czuwa nad świadczeniem usług dla pacjentów. Nie muszę być w szpitalu, żeby wiedzieć, co się w nim dzieje.
W Sejmie Józefa Szczurek-Żelazko chce się zająć tym, na czym zna się najlepiej, czyli ochroną zdrowia oraz polityką społeczną i prorodzinną. Już w czasie obydwu ostatnich kampanii wyborczych pracowała w zespole doradczym PiS, zajmującym się tymi problemami. – Nie samą jednak służbą zdrowia żyją mieszkańcy powiatu brzeskiego – mówi pani poseł. – Sprawą równie ważną jest utworzenie centrum bezpieczeństwa, którego projekt gotowy jest już od 2012 roku. Plan zakłada, że obydwie komendy – policji i straży pożarnej, funkcjonować będą obok siebie w sąsiedztwie pogotowia ratunkowego. Był to nowatorski w skali kraju projekt, którego niestety w Brzesku nie udało się zrealizować, a są miasta, które pomysł podpatrzyły i takie centra utworzyły. Czas, kiedy można było pozyskać pieniądze na taki cel, został przespany, a odpowiedzialność za to ponoszą władze wojewódzkie. Wiadomo, że teraz w związku ze Światowymi Dniami Młodzieży pieniądze na bezpieczeństwo popłyną głownie do Krakowa i do Wieliczki.
Józefa Szczurek-Żelazko twierdzi, że poważnym błędem jest także zaniechanie budowy drugiego etapu północnego zjazdu z autostrady. – Główna decyzja w tej sprawie należy oczywiście do władz województwa, ale deklaruję, że będę robić wszystko, aby inwestycja była kontynuowana. Droga ta zapewni dostęp do stref aktywności gospodarczej w kilku gminach, więc nikogo nie trzeba przekonywać, jak bardzo jest potrzebna.  
Funkcję dyrektora brzeskiego szpitala, Józefa Szczurek-Żelazko pełni od 2001 roku. – Koszty funkcjonowania placówki przewyższały jej przychody, konieczna była restrukturyzacja. Były trudne chwile, ale wspólnie z personelem przeszliśmy przez nie bez większych szkód. Najważniejsze, że w czasie restrukturyzacji udało się uniknąć grupowych zwolnień, a cały proces przebiegał łagodnie. Nikogo nie wyrzuciłam na bruk, a stopniowe rozszerzanie działalności szpitala sprawiło, że w ciągu ostatnich lat przychody szpitala z 27 milionów złotych zwiększyły się do 60. Z podniesionym czołem mogę powiedzieć, że brzeski szpital jest jedną z najnowocześniejszych tego typu placówek w Małopolsce.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze