Wczoraj zaginął 55-letni mężczyzna. Został odnaleziony przez grupę poszukiwawczą w okolicach mostu w Biskupicach Radłowskich, w krzakach nad brzegiem Dunajca. Mężczyzna był zmarznięty, ale na szczęście przytomny.
Informacja o zaginięciu 55-latka wpłynęła wczoraj w godzinach wieczornych do tarnowskiej Policji. Mężczyzna wyszedł z domu około godziny 14.00 i nie było wiadomo gdzie się podziewa. Dyżurny zadysponował 13 policjantów, a do poszukiwań dołączyli strażacy ochotnicy. Niestety wieczorne poszukiwania nie przyniosły żadnych rezultatów. Nie zmienia to jednak faktu, że policja nadal ustalała informacje o przyzwyczajeniach zaginionego, oraz o jego kontaktach.
Dzisiejszego poranka grupa poszukiwawcza złożona ze strażaków i policjantów zebrała się w rejon miejsca, gdzie ostatnio widziano poszukiwanego. Po kilku godzinach jeden ze strażaków odnalazł mężczyznę w krzakach niedaleko mostu. Był mocno zziębnięty, ale przytomny. Z rozmowy z 55-latkiem wynikało, iż przechylił się za barierki, poślizgnął się, spadł i nie mógł już wstać o własnych siłach. Po udanej akcji poszukiwawczej zajęło się nim pogotowie.
Źródło: Tarnowska Policja
Galeria zdjęć:
Dodaj komentarz