Szkołę budują… od 20 lat

0
Niekonczaca sie budowa
Szkoła w Siemiechowie powstaje od 20 lat, jeżeli znajdzie się dofinansowanie, gotowa będzie za trzy lata
REKLAMA

Kiedy w 2001 roku zatwierdzono projekt budowy nowej szkoły wraz z halą sportową, wydawało się, że w perspektywie zaledwie kilku lat uczniowie w Siemiechowie będą mogli korzystać z nowego obiektu, zwłaszcza że zaprojektowana wraz ze szkołą hala sportowa została oddana do użytku już w 2003 roku. Niestety nowa szkoła nadal nie została ukończona. Winą za taki stan rzeczy obarcza się pilniejsze wydatki w gminie oraz fakt, że budowa placówki w całości finansowana jest jedynie z gminnego budżetu, w którym ciągle brakowało pieniędzy…
Ostatnio mieszkańcy postanowili zabrać głos w sprawie niekończącej się inwestycji, zbierając podpisy pod petycją, która ma wymusić na gminnych zakończenie budowy. Do tej pory zebrano około 300 podpisów. – Nie możemy już dłużej siedzieć z założonymi rękoma. W końcu coś w tej kwestii musimy zrobić – mówi inicjatorka akcji, Jolanta Turska. – Nie tak dawno usłyszałam z ust pana wójta, że budowa szkoły przedłuża się, ponieważ jest problem z radnymi. Pochodzą oni z innych miejscowości niż Siemiechów i wolą przeznaczać pieniądze na inwestycje w swoich miejscowościach, a nie naszej. Sytuacja robi się coraz bardziej napięta, ponieważ w nowej szkole przewidziano również przedszkole. Obecnie w Siemiechowie działają dwa, jednak druga placówka mieści się obok plebanii i została uruchomiona tylko dzięki dobrej woli proboszcza. Jest tam tylko niewielkie pomieszczenie i wielce prawdopodobne jest, że gdyby obiekt został skontrolowany, już dawno byłby zamknięty. A zapotrzebowanie jest duże. Wielu rodziców zmuszonych jest zawozić dzieci do przedszkoli w Gromniku, Olszynach czy Ciężkowicach. Otwarcie nowej szkoły już dawno rozwiązałoby ten problem.
Pani Jolanta dodaje również, że nowa szkoła potrzebna jest także uczniom, którzy uczą się dziś w zagrzybionych salach i na dwie zmiany. – Do starej szkoły uczęszcza około 160 uczniów. Jest ona zbyt mała na taką liczbę dzieci, które zmuszone są uczyć się w trybie zmianowym.
Wójt Gromnika, Bogdan Stasz zdaje sobie sprawę ze zniecierpliwienia mieszkańców i obiecuje, że w ciągu obecnej kadencji dzieci przeprowadzą się ze starej szkoły do nowego obiektu. – Według projektu z 2001 roku koszt budowy nowej szkoły wraz z halą sportową miał wynieść około 5,5 mln zł. Ostatecznie halę udało się wybudować już dwa lata później za 840 tys. zł. Koszty budowy szkoły przez te kilkanaście lat wzrosły. Już do tej pory wydaliśmy na nią blisko 2,5 mln zł. W tej chwili obiekt jest w stanie surowym – mówi wójt i dodaje, że według jego wyliczeń na zakończenie inwestycji trzeba przeznaczyć jeszcze około 4,6 mln zł. – W ostatnich latach nie mogliśmy liczyć na żadne zewnętrzne środki, niedawno jednak rozmawiałem na ten temat z wojewodą małopolskim i okazuje się, że ministerstwo mogłoby nam pomóc – w grę wchodziłoby pokrycie nawet 50 proc. kosztów. Decyzję w tej sprawie powinniśmy poznać jeszcze przed końcem tego roku.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze