Zioła szwedzkie

0
ziola
REKLAMA

W każdym domu znajdzie się uniwersalna lecznicza mikstura na wszystko. W moim domu jedną z nich jest nalewka z ziół szwedzkich. Zawsze staram się, żeby była pod ręką, ponieważ jej lecznicza moc ratuje w podbramkowych sytuacjach, takich jak grypa żołądkowa, albo gdy niepozorne zranienie na skórze nie chce się goić. Nalewkę można wykorzystać także do przygotowania okładów na obolałe mięśnie czy stawy. Jej skład to 11 ziół i alkohol, a zastosowań nieskończenie wiele.

Nalewkę można kupić gotową w sklepach zielarskich lub aptece, jednak jej samodzielne przygotowanie jest tak banalnie proste, że nie opłaca się kupować gotowej. Z jednego opakowania mieszanki ziół otrzymujemy 1,5 litra nalewki, którą można przechowywać nawet kilka lat w ciemnym i chłodnym miejscu. W skład mieszanki ziołowej, według receptury austriackiej botanik Marii Treben, wchodzi 11 ziół: piołun (wymiennie z aloesem), korzeń arcydzięgla, manna, teriak, korzeń kurkumy, liście senesu, korzeń rabarbaru, kamfora, mirra, dziewięćsił i szafran. Przy wyborze mieszanki ziół, która nazywa się zioła szwedzkie, sprawdzajcie skład, aby zgadzał się z jej oryginalną recepturą.

Na co działają?
Jak podaje Maria Treben w swojej książce „Apteka Pana Boga”, która stała się światowym bestsellerem, receptę na szwedzkie zioła znaleziono po śmierci sławnego szwedzkiego lekarza, rektora medycyny dr Samsta, pomiędzy jego notatkami. Dr Samst uległ nieszczęśliwemu wypadkowi podczas jazdy konnej w 104. roku życiu. Wszyscy członkowie jego rodziny dożywali nadzwyczaj późnego wieku stosując m.in. właśnie tę nalewkę. Maria Treben, chorując na wiele poważnych dolegliwości, otrzymała od nieznanej kobiety buteleczkę z ciemnobrązowym płynem o silnym zapachu wraz z kopią „Starego Rękopisu”, w którym w 46. punktach wyjaśniono, jak stosować krople przy różnych chorobach. Ta recepta pochodziła od sławnego szwedzkiego lekarza. Stosowanie ziół przyniosło jej ulgę i całkowite wyleczenie.
Alkoholowy wyciąg z ziół szwedzkich możemy stosować zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Bardzo ważną uwagą jest, aby przed użyciem zewnętrznym dobrze najpierw natłuścić powierzchnię skóry, np. olejem kokosowym czy masłem shea, ponieważ działanie nalewki jest naprawdę bardzo silne i mogłoby dojść do podrażnienia. W przypadku rany ciętej, czy też źle gojących się innych ran, niewielką ilością nalewki przemywamy to miejsce bezpośrednio, bez wcześniejszego natłuszczania. Składniki nalewki mają działanie antybakteryjne, ale przede wszystkim mobilizujące komórki do szybszej regeneracji. Możemy nią regularnie przemywać też blizny, co spowoduje ich wchłonięcie, albo przynajmniej zmniejszenie. Nalewka łagodzi również ogniska łuszczycowe, trądzik, wysypki i odciski. Z jej pomocą pozbędziemy się także kurzajek. W tym celu należy regularnie zwilżać kurzajkę nalewką, aż narośl zacznie sama odpadać.
Jeśli dokucza nam ból mięśni i stawów spowodowany urazami lub stanami zapalnymi, doskonale sprawdzi się okład z nalewki. W tym celu należy natłuścić powierzchnię skóry, a następnie przyłożyć gazę nasączoną nalewką, przykryć gazę folią i zabandażować. Okład trzymamy przynajmniej dwie godziny, a jeśli nie nastąpi podrażnienie skóry bądź reakcja alergiczna, można go zostawić nawet na całą noc. Przy jakichkolwiek bólach brzucha, także możemy zastosować okład z nalewki. Pojawia się miłe rozgrzewające uczucie i ulga. Taki okład przynosi ulgę nawet przy kolce nerkowej.

REKLAMA (2)

Jak stosować?
Nalewka przez swój intensywny zapach, stosowana jest przy omdleniach i zawrotach głowy do ocucania. Jej olejki eteryczne także uśmierzają ból głowy, a żeby wzmocnić to działanie można nasmarować nalewką skronie i czubek głowy.
Roztworem nalewki z wodą możemy płukać gardło podczas infekcji. Zalecane jest także wdychanie oparów nalewki, gdy nagle pojawi się katar ze wszystkimi niemiłymi objawami towarzyszącymi, takimi jak znużenie, uczucie rozbicia, ucisk w okolicy czoła. Wystarczy trzymać przy nosie wacik zwilżony ziołami szwedzkimi i jednocześnie głęboko oddychać. Jeżeli przeziębienie jest poważniejsze i nasze oskrzela zostały zaatakowane, krople wdychamy otwartymi ustami. Silne działanie antybakteryjne i przeciwbólowe nalewki sprawdzi się również w przypadku bólu zęba czy ucha. W tym celu możemy płukać jamę ustną po stronie bolącego zęba roztworem nalewki z wodą lub zakraplać ząb samą nalewką. Aby uśmierzyć ból ucha, możemy wkroplić kroplę do kanału słuchowego, co przyniesie miłe rozgrzewające uczucie. Pamiętajmy, by przed tym zabiegiem wpuścić do ucha także kroplę oleju kokosowego lub oliwy, aby nalewka nie podrażniła skóry przewodu słuchowego.
Przy zastosowaniu wewnętrznym nalewki należy pamiętać, aby zawsze rozcieńczać ją z wodą. Smak nalewki jest mocno gorzki, ale właśnie w tym jest jej siła lecznicza, ponieważ gorycz ziół mobilizuje nasze narządy wydzielnicze w układzie trawiennym do lepszej pracy. Dzięki temu ilość enzymów trawiennych zwiększa się, a za tym idzie lepsze trawienie oraz zmniejszenie dolegliwości żołądkowych czy jelitowych. Oprócz usprawnienia procesu trawienia, nalewka przynosi ulgę przy bólu żołądka i mdłościach podczas grypy lub niestrawności. Zioła wchodzące w jej skład mają działanie antybakteryjne i mobilizujące nasz organizm do lepszej pracy układu odpornościowego, co przyda się szczególnie podczas różnego rodzaju infekcji i gorączki.
Podobno nalewka jest też świetna na kaca, ale tego zastosowania akurat nie miałam „przyjemności” sprawdzić.
Dawkowanie doustne zależy od tego, czy chcemy zastosować ją profilaktycznie, czy wspomagająco podczas jakiejś dolegliwości. Warto zacząć kurację od 1 łyżeczki nalewki rozpuszczonej w 1/2 szklanki wody. Maksymalne dzienne spożycie to 2‒3 łyżki. Szczegółowe informacje dotyczące stosowania ziół szwedzkich znajdziecie w książce Marii Treben „Apteka Pana Boga”.

Przepis na nalewkę z ziół szwedzkich:

Składniki:
• Opakowanie oryginalnej mieszanki
ziół szwedzkich Marii Treben
• 1,5 litra 38 – 40% alkoholu, najlepiej żytniówki lub dobrej wódki owocowej

REKLAMA (3)

Przygotowanie:
Zioła zalewamy alkoholem w szklanej butelce, najlepiej z szeroką szyjką. Pozostawiamy miksturę na 14 dni w ciepłym i jasnym miejscu. Nalewkę należy codziennie wstrząsać (również przed przecedzeniem oraz przed każdym użyciem). Po upływie dwóch tygodni nalewkę przelewamy przez gazę i zlewamy do ciemnej butelki. Przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu nawet kilka lat. Maria Treben pisze, że im dłużej stoi, tym jest skuteczniejsza.

Zapraszam Cię do zapoznania się z moim blogiem Zdrowa Brzózka, gdzie znajdziesz jeszcze więcej informacji na temat świadomego podejścia do zdrowia.
https://www.zdrowabrzozka.pl/

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze