Finałowe zawody Petroactiv Grand i Petit Prix odbyły się w Skawinie. W finale turnieju w kategorii U15 zwyciężyli rewelacyjni młodzicy – Michał Kuczkowski (Młodzieżowy Klub Brydżowy Pałac Młodzieży Tarnów) i Piotr Kruczek (Hotel Polski Mielec). Z kolei w finale turnieju U20 Maciej Grabiec i Błażej Krawczyk z klubu MPEC I Tarnów zajęli trzecie miejsce.
Klub MPEC I Tarnów po raz piąty z rzędu został też drużynowym młodzieżowym mistrzem Małopolski, a finałowe zawody ligi odbyły się w Tęgoborzy. Tarnowianie grali w składzie: Olga Długosz, Maciej Grabiec, Maciej Kita, Błażej Krawczyk i Michał Krysa. Tytuł wicemistrzowski obroniła CKiS Skawina, zaś brązowy medal zdobyła drużyna Jocker‑Cracovia Oświęcim. Czwarte miejsce w I lidze wraz z zespołem MPEC III Tarnów wywalczyli także Michał Kuczkowski i Jakub Lenkiewicz, którzy dopiero od niedawna trenują pod okiem Krzysztofa Ziewacza w Pałacu Młodzieży.
– Czwarte miejsce tej drużyny w bardzo trudnych małopolskich rozgrywkach to ogromy sukces. Michał trenuje od roku, a Kuba zaledwie od października. Ich konkurenci mieli za sobą kilka lat doświadczenia, tymczasem chłopaki wykonali przez krótki czas nieprawdopodobną pracę i widać już jej efekty – cieszy się Ziewacz. – To naprawdę duże talenty, które potwierdzają, że praca z młodymi w Tarnowie opłaca się. Nie bez przyczyny Małopolska należy do światowej czołówki w brydżu.
W tarnowskim Pałacu Młodzieży od października prowadzone są zajęcia z młodymi adeptami brydża. Do tego nietypowego sportu najczęściej trafiają przypadkiem, ale postanawiają w końcu zacząć poważne treningi.
– Tata zachęcał mnie, żeby spróbować. Przyszedłem, spodobało mi się i zostałem – mówi Michał Kuczkowski, szóstoklasista ze Szkoły Podstawowej nr 18, który trenuje od roku. Od października gra Jakub Lenkiewicz, który na co dzień jest uczniem I Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie, a choć zaczął stosunkowo późno, to robi bardzo szybkie postępy.
– Znajomi mówili mi, że to bardzo ciekawa gra, która rozwija myślenie. Mam dobre wyniki w nauce, więc postanowiłem spróbować – mówi 16‑latek. – Gra od razu mi się spodobała, zacząłem czytać książki na temat brydża, rozwiązywać problemy. Choć gram od niedawna, to poświęcam brydżowi sporo czasu, bo chciałbym rozwijać swoje umiejętności.
Mistrzowie z Tarnowa
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA