Porażka na koniec, ale nastroje dobre

0
pilka reczna
Piłkarze ręczni z Tarnowa zakończyli pierwszą rundę sezonu. 7. miejsce w tabeli to dobry rezultat na półmetku
REKLAMA

Przed meczem 13. kolejki drużyna SPR‑u miała na swoim ligowym koncie po sześć zwycięstw i remisów. Tarnowianie w tym sezonie spisują się co najmniej przyzwoicie, dzięki czemu szybko zdołali oddalić się od strefy spadkowej, co w przeszłości nie zawsze było takie proste. Drużyna trenera Jarosza mogła też dobrze zwieńczyć udaną rundę w ostatnim tegorocznym meczu, ale zadanie to było nie lada wyzwaniem, ponieważ klub z Oławy zdobył w tym sezonie więcej punktów i przed własną publicznością również chciał udanie podsumować ostatnie miesiące.
Na oławskim parkiecie w pierwszej połowie lepiej radzili sobie gospodarze, ale dzięki skuteczności w końcówce tarnowianie schodzili z boiska jedynie z dwubramkową stratą. Co więcej, drugą część meczu goście rozpoczęli odmiennie – nie tylko odrobili różnicę dzielącą ich z rywalem, ale też po kilku minutach nawet wyprzedzili go. Ostatecznie jednak w końcówce lepiej zagrali zawodnicy z Oławy, którzy doszli do głosu, ponownie objęli prowadzenie i w rezultacie zwyciężyli 35:31.
Najwięcej trafień spośród tarnowskich zawodników mieli na swoim koncie Łukasz Nowak oraz Mikołaj Grzesik, którzy celnie rzucali sześciokrotnie, ale dodać należy, że po pięć trafień osiągnęli również Daniel Dutka i sprowadzony przed sezonem Damian Misiewicz, którego postawa na początku drugiej połowy pomogła tarnowianom przynajmniej na chwilę odrobić stratę.
Drużyna z Tarnowa tym samym zakończyła pierwszą rundę sezonu. Ekipa Stowarzyszenia Piłki Ręcznej zwieńcza jesienne mecze porażką, ale ogólnie może być zadowolona, ponieważ 7. miejsce w tabeli to dobry rezultat na półmetku. Tarnowianie muszą tylko pamiętać, że pozycja ta nie zwalnia z konieczności zdobywania punktów, ponieważ po ostatnich kolejkach sytuacja w dolnej strefie tabeli się skomplikowała, a podopieczni trenera Jarosza muszą postarać się w meczach następnej rundy umocnić bądź nawet poprawić swoją pozycję.
Teraz szczypiornistów czeka świąteczna przerwa, a w nowym roku powrócą na ligowe parkiety, aby rozpocząć kolejną część sezonu. Drużyna zagra w rundzie rewanżowej, która w poprzednich latach była zazwyczaj lepsza w wykonaniu tarnowian, więc kibice mogą już oczekiwać emocjonujących meczów, tym bardziej że zawodnicy SPR‑u do takich ich ostatnio przyzwyczaili.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze