REKLAMA
Dzisiaj, do godz. 9.30, duża część tarnowskich „Falklandów” była rzęsiście oświetlona. Włączone były wszystkie lampy wzdłuż ul. Wojska Polskiego i XVI Pułku Piechoty.
Paliły się one także na przyległych terenach między blokami. Czyżby spółka energetyczna goniła plan i straty z wiosny ubiegłego roku? Wtedy z powodu pandemii i społecznej izolacji w Tarnowie nocą wyłączano oświetlenie uliczne. Miasto wówczas zaoszczędziło, ale stracił dostawca energii.
REKLAMA
REKLAMA