Znajdą się ratownicy, to popływamy

0
ratownik
2300 zł brutto to miesięczna pensja dla ratownika na tarnowskich letnich basenach
REKLAMA

Na kilka dni przed końcem czerwca otwarte zostaną dwa letnie baseny – na Górze Św. Marcina przy al. Tarnowskich oraz w Mościcach przy ul. Traugutta. Będzie można z nich korzystać codziennie aż do końca sierpnia. Tarnowski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie wycofuje się z takich planów, choć przygotowania do wakacyjnego sezonu nie przebiegają bez niespodzianek.
TOSiR ma problem z zapewnieniem ratowników na kąpieliskach. Zadanie to zlecane jest firmom zewnętrznym. Ogłoszony wiosną przetarg na obsługę ratowniczą letnich basenów został unieważniony. Wpłynęła tylko jedna oferta – 34 zł brutto za jedną godzinę pracy jednego ratownika, ale przekraczała ona możliwości finansowe TOSiR‑u. W odpowiedzi na drugi przetarg wpłynęły dwie oferty (stawki 25 zł i 29,90 zł). Wybrano tańszą ofertę złożoną przez Wodne Pogotowie Ratunkowe z Nowego Targu.
– W terminie wyznaczonym na podpisanie umowy nie przyjechał do Tarnowa żaden przedstawiciel wybranego przez nas oferenta. Nie wiemy, dlaczego firma zrezygnowała z podpisania umowy – mówi Edward Rusnarczyk, dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. – Przystąpiliśmy do działań mających zapewnić otwarcie obu letnich basenów w dniu 23 lub 24 czerwca już z obsługą ratowniczą od dnia otwarcia.
Te działania to poszukiwanie przez TOSiR ratowników, z którymi podpisane zostaną indywidualne umowy. TOSiR współpracuje m.in. z WOPR‑em i tarnowskim pośredniakiem.
– Prowadzimy nabór, zgłosiło się kilka osób. Praktycznie już mamy zapewnioną niezbędną obsadę, by korzystającym z obu letnich basenów zapewnić bezpieczeństwo. Ratownik może liczyć na zarobek w wysokości 2300 zł brutto za miesiąc pracy – tłumaczy Rusnarczyk.
Na letnich basenach trwają przygotowania do sezonu, prowadzone są remonty i prace porządkowe. Opóźnienie w zakończeniu tych przygotowań skutkować może przesunięciem terminu otwarcia pływalni. Problemy pojawiły się w Mościcach, gdzie wymieniany jest mocno wyeksploatowany ponad 80‑metrowy ciąg rur przy stacji uzdatniania wody. Każdy dzień opóźnienia i późniejsze niż planowane otwarcie basenów to dla TOSiR‑u mniejsze wpływy z biletów.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze