„Koniec świata wartości” nie jest, jak można by się spodziewać, typowym wywiadem‑rzeką dziennikarza z reżyserem. To raczej zbiór ich wielu rozmów publikowanych na przestrzeni lat przede wszystkim w „Notatniku Teatralnym”, ale także w „Dzienniku”, „Filmie”, „Machinie” i innych czasopismach. Są rozmowy o dzieciństwie artysty, pierwszych zawodowych latach, fascynacji Swinarskim i polemice z jego sztuką, o teatrze, kinie, plastyce, ale i o życiu społecznym czy polityce. Uzupełniają je w książce materiały przygotowywane do programów teatralnych, recenzje, eseje, rozmowy z aktorami Lupy, teksty prywatne, rozproszone albo nigdy niepublikowane.
W spotkaniach krytyka i twórcy powracają najważniejsze dla teatru Lupy nazwiska pisarzy: Bernhard, Musil, Broch, Dostojewski, Czechow; miasta, które ukształtowały jego wrażliwość (Jastrzębie‑Zdrój, Kraków, Łódź, Jelenia Góra, Wrocław, Warszawa, Wiedeń, Moskwa, Paryż); pojawia się temat aktorstwa, przekroczeń w sztuce oraz kondycji artysty w XXI wieku.
„Ta książka to suma trwającej wiele lat, ale już chyba zamkniętej intensywnej wymiany myśli, spostrzeżeń i wątpliwości” – wyjaśnia we wstępie Łukasz Maciejewski. Przyznaje też, że ma ona dla niego wymiar osobisty, pisząc: „Lupa odegrał i odgrywa nadal ważną rolę w moim życiu. Jestem wdzięczny Krystianowi, że zechciał poświęcić mi tak wiele czasu, z entuzjazmem zgodził się na wydanie tej książki, przede wszystkim jednak za to, że przez te wszystkie lata był dla mnie kimś w rodzaju intelektualnego przewodnika i mentora: fascynującego i twórczego”.
Natomiast swoistym paradoksem jest, iż publikacja ukaże się nakładem wydawnictwa Szkoły Filmowej w Łodzi – uczelni, z której Krystian Lupa został wyrzucony za – uwaga – „brak talentu”. „Usłyszałem, że jestem opętany seksem i narcyzmem oraz że nie nadaję się do dalszego szkolenia” – opowiada Maciejewskiemu reżyser. Strata polskiego kina okazała się szczęściem teatru, a dzięki książce tarnowianina Krystian Lupa powraca po latach do Łodzi i do Szkoły Filmowej.
Miłośnicy teatru i twórczego geniuszu znakomitego reżysera mogą szukać tomu „Koniec świata wartości” na półkach księgarskich za około trzy miesiące.
