Przerwa będzie długa

0
REKLAMA

Sportowców i ich kibiców czeka długi rozbrat z rywalizacją na stadionach i w halach. Z powodu sytuacji epidemiologicznej w Polsce rozgrywki piłkarskie na wszystkich szczeblach zostały zawieszone niemal do końca kwietnia. Niektóre zmagania halowe wstrzymano, inne zakończono przed czasem. Zmiany organizacyjne w poszczególnych dyscyplinach dotyczą wielu drużyn z regionu tarnowskiego.

Piłkarska pauza na wszystkich poziomach
Dynamiczna sytuacja związana z rozwojem epidemii sprawia, że kolejne dni przynoszą nowe decyzje organów prowadzących rozgrywki sportowe. Jeszcze niedawno zmagania w piłkarskiej ekstraklasie były zawieszone do końca marca, a na niższych szczeblach odwołano tylko pojedyncze kolejki, tymczasem w ubiegłym tygodniu Departament Rozgrywek Krajowych Polskiego Związku Piłki Nożnej zdecydował zawiesić rozgrywki w Polsce niemal do końca przyszłego miesiąca.
„W związku z aktualną sytuacją związaną z wprowadzonym stanem zagrożenia epidemicznego i wynikającym z tego przedłużającym się brakiem możliwości kontynuacji rozgrywek w zaplanowanym pierwotnie okresie, mecze Fortuna I Ligi, II ligi, III ligi oraz pozostałych klas rozgrywkowych piłki nożnej i futsalu, kobiet i mężczyzn, wszystkich kategorii wiekowych, zostają odwołane do 26 kwietnia 2020 roku włącznie” – poinformował PZPN. Decyzja ta oznacza, że odwołano wszystkie piłkarskie zmagania w kraju, w tym na szczeblu Małopolski od IV ligi do C klasy, a także rozgrywki kobiece, młodzieżowe i dziecięce.
W I lidze piłki nożnej mężczyzn przerwa dotyczy chociażby ekipy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, która niedawno wznowiła rozgrywki, ale szybko zostały one wstrzymane. Do inauguracji rundy wiosennej nie dojdzie natomiast w najbliższym czasie w IV lidze, gdzie występują Unia Tarnów, Wolania Wola Rzędzińska, Okocimski Brzesko, Tarnovia Tarnów, BKS Bochnia oraz druga drużyna pierwszoligowca z Niecieczy. Oczywiście pauzują również lokalne drużyny z klas okręgowych.
Na boiska w I lidze piłki nożnej kobiet nie będą wybiegać także piłkarki Tarnovii, które przed wybuchem epidemii nie zdążyły rozpocząć drugiej części sezonu. Nie zagrają również zawodnicy halowej drużyny Unii, którzy niedawno zdobyli mistrzostwo w małopolsko-świętokrzyskiej II lidze futsalu, dzięki czemu na przełomie marca i kwietnia mieli rywalizować w barażach o awans na wyższy szczebel.
Długość przerwy zależy od rozwoju epidemii w Polsce. Nie jest nawet wykluczone, że trzeba będzie wcześniej zakończyć wszystkie ligi. „O ewentualnych decyzjach w zakresie wznowienia rozgrywek przed upływem terminu, ustalenia terminów rozegrania zaległych meczów lub konieczności odwołania kolejnych zawodów, poinformujemy niezwłocznie po ich podjęciu” – dodaje PZPN.

REKLAMA (3)

Halowe zmagania zawieszane i zakończane
W dyscyplinach halowych rozgrywki z udziałem drużyn z regionu również nie odbywają się. W niektórych przypadkach zdecydowano nawet o ich definitywnym zakończeniu. Jeszcze przed tygodniem informowaliśmy, że Polski Związek Koszykówki do 25 marca zawiesił organizowane przez siebie zmagania, tymczasem w ostatnich dniach zdecydowano, że wszystkie rozgrywki seniorskie zostają zakończone i utrzymana zostaje kolejność w tabelach na dzień ich zawieszenia (tj. 12 marca).
Tym samym na parkiety nie wybiegną już w tym sezonie zawodnicy MUKS-u 1811 Unii Tarnów, którzy rywalizowali w grupie „C” II ligi koszykówki mężczyzn, a do zakończenia rozgrywek zasadniczych został im tylko jeden mecz. Tarnowianie nie wygrali w sezonie żadnego spotkania i znajdują się na ostatnim miejscu w tabeli, ale ich dalsze losy nie są jeszcze ostatecznie znane. Szczegółowe decyzje dotyczące zasad spadków i awansów w poszczególnych ligach PZK ma podjąć w tym tygodniu.
Inna sytuacja ma obecnie miejsce w rozgrywkach PGNiG Superligi piłki ręcznej mężczyzn, w których występuje drużyna Grupy Azoty Tarnów. W połowie marca organizatorzy zmagań podjęli decyzję o ich wstrzymaniu aż do odwołania, ale w ostatnich dniach pojawiły się informacje, że bardzo prawdopodobne jest wcześniejsze zakończenie sezonu. Decyzja ma zapaść lada dzień.
Jeśli sezon w PGNiG Superlidze zakończy się przed czasem, nie odbędą się play-offy oraz mecze o utrzymanie, a tym samym najpewniej nikt nie spadnie do niższej klasy. Taka wiadomość byłaby dobra dla tarnowskich szczypiornistów, którzy w końcówce sezonu zasadniczego znajdują się na ostatnim miejscu w tabeli i jeszcze niedawno mieli w perspektywie rywalizację o pozostanie w lidze.
Przerwa panuje również w halowych rozgrywkach pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej, które w najwyższych klasach zostały zawieszone tuż przed pierwszymi meczami fazy play-off. Także w tym przypadku sezon prawdopodobnie zostanie zakończony wcześniej. Swojego losu są już jednak pewne siatkarki pierwszoligowej Grupy Azoty PWSZ Tarnów, które uniknęły spadku, a do play-offów się nie dostały, więc zmagania zakończyły jeszcze przed wybuchem epidemii.

REKLAMA (2)

Niepewna przyszłość
Jak widać, związki sportowe w Polsce przyjęły rożne strategie w obliczu rozprzestrzeniania się koronawirusa. PZPN ma jeszcze nadzieję, że jeśli epidemia zakończy się wcześniej, to w maju i czerwcu uda się w przyspieszonym tempie sfinalizować kluczowe rozgrywki piłkarskie. W zmaganiach halowych, w których pozostała już faza play-off, w większości zapadają decyzje o zakończeniu sezonu przed czasem.
Podejmowane działania, biorąc pod uwagę awanse i spadki, mają wielką wagę. Oczywiście dzisiaj liczy się przede wszystkim zdrowie sportowców i kibiców, ale obecne decyzje w przyszłości wpłyną na sytuację klubów zarówno w wymiarze sportowym, jak i finansowym. Zwłaszcza w sporcie zawodowym trzeba przygotować się na duży finansowy kryzys.
Przyszłość jest zresztą wyjątkowo niepewna także w przypadku rozgrywek, które dopiero mają się rozpocząć. Dość powiedzieć, że żużlowa PGE Ekstraliga przełożyła już dwie pierwsze kolejki sezonu, który miał wystartować na początku kwietnia. Rozważane jest nawet odłożenie zmagań na drugie półrocze. Z kolei decyzja odnośnie rozpoczęcia sezonu w żużlowej I lidze, w której jeździ Unia Tarnów, ma zostać ogłoszona po odwołaniu przez polski rząd stanu epidemii.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze