Dzisiaj publikujemy nagranie z czwartku (22 października) prezentujące zatrzymanie pieszego bez maseczki na ulicy. Pieszym byłem ja. Niniejszy materiał ma na celu pokazanie kilku tematów. Ma uwidocznić, jak wygląda zatrzymanie i kontrola, pokazać wiedzę funkcjonariuszy publicznych o przepisach, którymi chcą nas na zlecenie rządzących pogrążyć finansowo, poprzez nakładanie mandatów lub kar administracyjnych (kierując wniosek do sanepidu).
Nie jestem prawnikiem, dlatego jeśli gdzieś w nerwach coś w filmie pomyliłem, proszę o odrobinę zrozumienia. Jestem takim samym mieszkańcem Tarnowa jak każdy z Was. Takim, który nie musi znać na pamięć znaczenia i treści przepisów prawa. W związku z tym materiałem musiałem jednak zasięgnąć rady prawnika, czy aby na pewno dobrze rozumiem przepisy odnalezione w internecie. Z mojego wywiadu u prawnika wynika, że mam spore szanse na uniknięcie nałożonej na mnie kary, o której mowa w materiale wideo.
Sytuacja ma miejsce w czasie, gdy nowa ustawa jeszcze nie obowiązuje, dlatego polecam wszystkim, którzy tak jak ja otrzymali kary za brak maseczek, śledzić losy mojej batalii z działającymi na ślepo funkcjonariuszami publicznymi – strażnikami miejskimi. Policja ma w filmie krótki epizod, zacząłem ze strażą miejską i zdecydowałem, że z nimi dokończę rozmowę.
Obawiam się jednak, że rozmowa z policją byłaby równie bezsensowna.
Ciąg dalszy nastąpi.
