Tony piasku trafiają każdego lata do centrum miast, gdzie na sztucznych plażach pod wielkimi palmami ustawiane są kolorowe leżaki, parasole i bary serwujące drinki. Te bardziej rozbudowane mają też boiska do siatkówki, kina letnie, wypożyczalnie rowerów, siłownie, strefy kibica, kąciki dla najmłodszych czy warsztaty taneczne. To sezonowa oferta dla tych, którym nie dany jest nadmorski urlop i wylegiwanie się na słońcu. Sztuczne plaże są hitem już od wielu sezonów, przeżywają prawdziwe oblężenie nie tylko w dużych miastach, lecz również w mniejszych miejscowościach.
W Tarnowie nigdy nie brakowało pomysłów na stworzenie choćby namiastki plaży. W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia w powstałej w magistracie strategii miasta znalazł się zapis o utworzeniu kąpieliska miejskiego nad Białą, próbowano przeforsować idee, by po uregulowanym Wątoku pływały gondole, a wzdłuż ul. Słonecznej stały sztuczne palmy. W efekcie z wodnych atrakcji pozostały dwa odkryte baseny Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
W ostatnich latach pojawiły się sugestie, by w Tarnowie – wzorem innych miast – utworzyć sztuczną plażę. Magistraccy urzędnicy proponowali, by miejsce urządzić w południowej części Parku Sanguszków, gdzie przy wyremontowanej fontannie można nawieźć piasek i ustawić leżaki. Pomysł nie wypalił z powodu braku funduszy. Niedawno pojawiły się kolejne propozycje plażowych lokalizacji: m.in. na niezagospodarowanym terenie wokół Kantorii – niewielkiego stawu o powierzchni około 2,2 ha, powstałego po zamknięciu cegielni, gdy zaprzestano odwadniania wyrobiska. Akwen znajduje się przy ul. Piłsudskiego w dzielnicy Piaskówka, ma dogodny dojazd. Niektórzy twierdzą, że to jedna z zielonych pereł miasta, przez lata jednak zupełnie zapomniana i ulegająca dewastacji.
Już w 2015 roku ekipy miejskie przystąpiły do uporządkowania zaniedbanego obszaru: usunięto dzikie krzaki i krzewy, wykoszono trawę, wywieziono nagromadzone szkło, plastik i worki oraz duże betonowe pozostałości. Na wyrównanym obszarze planowano wydzielić rekreacyjne ścieżki o długości prawie 600 metrów oraz promenadę spacerową. Zamierzano utworzyć wiatę do grillowania, plenerową siłownię, plac zabaw, wiklinową wioskę dla dzieci, pomosty wypoczynkowe, kawiarnię i mini przystań z wypożyczalnią rowerków wodnych. Obszar zostałby wzbogacony o zielony amfiteatr, czyli podest do ustawiania sceny oraz ukształtowaną amfiteatralnie widownię, gdzie można byłoby rozłożyć koce.
Miejscy urzędnicy zabiegali o dofinansowanie inwestycji z funduszy unijnych. Wniosek przeszedł akceptację formalną, nie uzyskując jednak maksymalnej oceny, która pozwoliłaby na jego realizację. Miasto liczyło na dofinansowanie 75 proc. wartości inwestycji oszacowanej na 5 mln 731 tys. zł., czyli 4 mln 091 tys. złotych.
Obecnie magistrat dysponuje nową dokumentacją dotyczącą zagospodarowania terenu wokół Kantorii.
– Inwestycja została podzielona na dwa etapy: w pierwszym zostanie nasypany piasek i utworzone miejsce do odpoczynku z leżakami, boisko do piłki plażowej, punkt gastronomiczny i toalety, natomiast w drugim powstaną amfiteatr na wodzie, fontanna oraz ścieżki. Dla pierwszego etapu otwarto już przetarg, w którym wpłynęła oferta jednego wykonawcy, opiewająca na 2,1 mln zł. Wprawdzie przewidzieliśmy na ten cel 1,7 mln zł, ale będziemy się starać o zwiększenie kwoty. W tej sprawie muszą jednak zdecydować miejscy radni – mówi Joanna Gicala‑Wójcik, inspektor w Referacie Inwestycji Urzędu Miasta Tarnowa.
Jeśli rada dołoży z miejskiej kasy brakujące 400 tys. zł, będzie można przystąpić do robót, a ich pierwszy etap powinien zakończyć się po pięciu miesiącach. Plaża mogłaby powstać jesienią tego roku. Kolejne prace związane z zagospodarowaniem terenu wokół stawu będą droższe (prawie 4 mln zł), dlatego urzędnicy złożyli w Urzędzie Marszałkowskim w Krakowie wniosek o dofinansowanie przedsięwzięcia w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego.Druga miejska plaża pojawi się nad Wątokiem. Miejsce to specjalnie nie dziwi, ponieważ dawnymi czasy potok służył mieszczuchom jako przyjemne miejsce kąpielowe
z łódkami i przebieralnią.W ubiegłych latach Wątok był przebudowany, dzięki czemu utworzono wzdłuż potoku spacerowe bulwary. Do tej pory nie było potrzeby wykonywania tam większych prac remontowych czy modernizacyjnych: malowano jedynie balustrady i miejscowo wymieniano zniszczoną kostkę betonowej alejki. Kilka razy w roku prowadzone są bieżące prace, jak koszenie skarp czy usuwanie zatorów. Jest to jeden z atrakcyjniejszych zakątków w centrum Tarnowa, dlatego magistrat postanowił zrealizować pomysł, jaki pojawił się w ramach budżetu obywatelskiego, by na terasie Wątoku poniżej drogi przy garażach na przeciwnym brzegu, gdzie stoi Kaufland, utworzyć miejsce do opalania.
– Obecnie trwają prace projektowe, które powinny zakończyć się do końca czerwca. Potem ogłosimy przetarg na wyłonienie wykonawcy i będziemy realizować inwestycję. Powinna być zakończona jeszcze w tym roku, choć plażowanie będzie możliwe prawdopodobnie w przyszłym sezonie – mówi Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury Miejskiej Urzędu Miasta Tarnowa.
Wstępna koncepcja zakłada powstanie nad Wątokiem piaszczystych łach, kurtyny wodnej i przebieralni. Do potoku plażowicze będą schodzić po specjalnych schodach, przewidziano też sieć ścieżek z desek. Koszty inwestycji poznamy dopiero po przygotowaniu całej dokumentacji.
