Pomimo zwiększenia wartości umów zawartych z placówkami medycznymi, a także wprowadzenia w ubiegłym roku tzw. pakietu kolejkowego dostęp pacjentów do większości świadczeń nie poprawił się. Przeciwnie – średni czas oczekiwania na niektóre zabiegi czy badania wydłużył się w wielu poradniach i oddziałach szpitalnych.
W 2014 roku w Tarnowie na wizytę u alergologa pacjenci czekali od 47 do 70 dni, w poradni chirurgii naczyniowej – od 84 do 155 dni, chirurgii ogólnej – od 9 do 74 dni i chirurgii onkologicznej – 54 dni. Na poradę u reumatologa od 34 do 123 dni, a urologa – 67‑87 dni, w poradni chorób zakaźnych w Zespole Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie lekarz przyjmował po 198 dniach, w endokrynologicznej – po 234 dniach i dermatologicznej – po 82 dniach. W 2014 roku najbliższy wolny termin do okulisty był możliwy dopiero w styczniu 2017.
Co się zmieniło w ciągu tych dwóch lat? Prawie nic. Tyle samo czekamy na przyjęcie w poradni alergologicznej, dermatologicznej i chirurgii ogólnej, mniejsze kolejki są do chirurgów naczyniowych (44 do 87 dni), od razu przyjmowani są pacjenci w poradni chirurgii onkologicznej. Dłużej czekamy natomiast na wizytę u reumatologa – od 32 do 138 dni, czy urologa – do 133 dni.
W poradni chorób zakaźnych tarnowskiego ZPS lekarz przyjmie dopiero za 281 dni, u endokrynologa najbliższy wolny termin przypada na koniec czerwca 2018 roku, krócej, bo niecały rok czekamy do okulisty, porada u ortodonty jest możliwa dopiero w styczniu 2022 roku, bo czeka 1077 osób.
Wydłużyły się kolejki w tarnowskich szpitalach.Aż cztery i pół roku trzeba czekać w lecznicach na endoprotezoplastykę stawu biodrowego i kolanowego, najbliższe wolne terminy są dopiero w połowie 2020 roku. Badanie rezonansem magnetycznym jest możliwe za 145‑193 dni. Blisko 5 tys. osób jest zapisanych w kolejce do zabiegu zaćmy w Szpitalu im. św. Łukasza, pierwszy wolny termin to wrzesień 2019. W „Euromedzie” pacjenci poczekają na podobny zabieg do marca 2020 roku.W tarnowskich przychodniach sieci CenterMed najbardziej oblegane są gabinety neurologiczne, urologiczne i alergologiczne. W tych dwóch ostatnich udało się skrócić czas oczekiwania na wizytę. Jeśli w ubiegłym roku pacjenci czekali do urologa średnio 91 dni, teraz są przyjmowani po 59 dniach. Z kolei u alergologa czas oczekiwania zmniejszono z 88 do 78 dni.
– Obecną sytuację mogłyby uratować większe nakłady pieniężne na służbę zdrowia – mówi Artur Asztabski, prezes Zespołu Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie.
Wydłużające się kolejki do poradni i szpitali powodują, że chorzy zapisują się do kilku placówek naraz. Wybierają jednego lekarza, a do pozostałych nie zgłaszają się, nikogo o tym nie informując. W ten sposób blokują miejsca pozostałym pacjentom. Zdaniem szefa ZPS należałoby stworzyć jednolity system kolejkowy, który rozwiązałby problem osób zapisujących się do tych samych specjalistów przyjmujących w różnych przychodniach.
