Rewitalizacji Tarnowa ciąg dalszy

0
rewitalizacja
Łączna powierzchnia obszaru Tarnowa planowanego do rewitalizacji to 558,49 ha, czyli niespełna 20 proc. zurbanizowanej powierzchni miasta oraz ponad 7 proc. całkowitej powierzchni
REKLAMA

Prace przygotowawcze, w wyniku których powstanie projekt programu rewitalizacji Tarnowa, ciągle trwają. W ubiegłym roku miejscy urzędnicy pracowali nad wytypowaniem obszarów, które powinny zostać poddane procesowi rewitalizacji. Brano pod uwagę nie tylko zły stan infrastruktury, ale przede wszystkim występowanie zjawisk, takich jak np. bezrobocie, ubóstwo, przestępczość, wysoki wskaźnik korzystania z pomocy społecznej. Te obszary wytypowano jako wymagające rewitalizacji. Obejmuje on otoczenie Rynku oraz ulic Kołłątaja, Bema, Dworcowej, Kopernika, Szkotnik, Garbarskiej, Piłsudskiego, Szczepanika, Krakowskiej i Tuchowskiej. Do obszaru zdegradowanego zaliczono też osiedla w północnej części miasta). Łączna powierzchnia obszaru do rewitalizacji to 558,49 ha, czyli niespełna 20 proc. zurbanizowanej powierzchni miasta oraz ponad 7 proc. całkowitej powierzchni. Na terenie wytypowanym do rewitalizacji znalazły się m.in. obszary poprzemysłowe, tj. teren po byłym Owintarze, otoczenie ulicy Gliniańskiej oraz teren Kantorii i byłej Pralfy.
W lutym i marcu przeprowadzono konsultacje dotyczące na razie jedynie wyznaczenia na terenie Tarnowa obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji. Tarnowianie mogli zgłaszać swoje uwagi m.in. za pomocą specjalnego formularza na oficjalnej stronie internetowej miasta Na spotkanie w tej sprawie przyszło… sześć osób.
– Zaproponowano poszerzenie obszaru rewitalizacji o tereny poprzemysłowe przy ul. Kochanowskiego. Przychylamy się do tych wniosków, ale ostatecznej decyzji jeszcze nie podejmujemy – mówi Rafał Koścień, dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta Urzędu Miasta Tarnowa.Opracowany na nowo projekt uchwały w sprawie wyznaczenia obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji, uwzględniający wnioski z konsultacji, poddany zostanie kolejnym konsultacjom. Jesienią radni przyjmą uchwałę oraz drugą – już o przystąpieniu do opracowania konkretnego programu rewitalizacji.– Zasadniczą część tego programu już mamy, bo sporo przedsięwzięć zgłoszono w ubiegłym roku, ale będzie jeszcze szansa na zgłaszanie kolejnych. Pamiętać trzeba, że nie mogą one dotyczyć tylko i wyłącznie odnowienia zniszczonych obiektów. Efektem rewitalizacji ma być także poprawa jakości życia osób zamieszkujących obszar poddany rewitalizacji i wprowadzanie w dotychczas zaniedbane obszary miasta nowych funkcji – dodaje Rafał Koścień. Projekt programu również poddany zostanie konsultacjom społecznym.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze