Ile kosztuje życie w Tarnowie?

0
ile kosztuje zycie w tarnowie
Mieszkańcy miasta nad Białą przyznają, że życie w Tarnowie jest tańsze niż w wielu innych znanych im miastach, również podobnych wielkością, ale i tak trzeba liczyć i oszczędzać, bo pracodawcy płacami nie rozpieszczają
REKLAMA

Dochód pozwalający zaspokoić podstawowe potrzeby wynosi 1177 zł na osobę, przy utrzymaniu średniego poziomu życia jest to 1907 zł, a pełny dostatek zapewni 2595 zł – wynika z sondażu CBOS. Tymczasem w 2014 roku przeciętny miesięczny dochód na Polaka kształtował się na poziomie 1340 zł (dane GUS), natomiast w roku 2015 – 1386 zł. Nikt jeszcze nie obliczył, za ile pieniędzy żyją tarnowianie, wiadomo jedynie, że statystyczne średnie miesięczne wynagrodzenie w naszym mieście to 3669 zł brutto i jest niższe o prawie 800 zł od średniej płacy np. w Krakowie. Ważne jest tutaj określenie „statystyczne”, bo większość tarnowian zarabia znacznie mniej.

Ile na mieszkanie?
W Tarnowie za dostawę 1 m sześc. wody pitnej trzeba zapłacić 3,19 zł, a za metr sześc. ścieków – 5,84 zł. MPEC obliczył, że najniższe koszty ogrzewania metra kwadratowego mieszkania wyniosły w ubiegłym roku 1,02 zł brutto, średnie były na poziomie 2,32 zł, a najwyższe to 4,31 zł brutto. Stawka za odpady segregowane w Tarnowie to 8,50 zł od osoby lub 15 zł za śmieci zmieszane.
Uwzględniając jeszcze opłaty za prąd i gaz, pokaźną kwotę w comiesięcznych domowych budżetach zajmuje utrzymanie mieszkania. Trzypokojowy, 62‑metrowy lokal w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaskółka”. Mieszkają w nim dwie osoby. Co miesiąc płacą 402 zł czynszu, w którym uwzględniono centralne ogrzewanie i wywóz śmieci, do tej kwoty trzeba doliczyć opłatę za prąd – 92 zł miesięcznie i gaz – 60 zł. 23‑metrowe mieszkanie w wieżowcu administrowanym przez Tarnowską Spółdzielnię Mieszkaniową. Jedna mieszkająca tam osoba płaci 275 zł czynszu, w którym uwzględniono wodę, ogrzewanie i zaliczkę za gaz. Trzy osoby w 48‑metrowym mieszkaniu w wieżowcu z centralnym gazem płacą 628 zł czynszu. Oczywiście w dwóch ostatnich przykładach dochodzą jeszcze rachunki za gaz i prąd, a we wszystkich przypadkach dodatkowe kwoty za telewizję kablową (średnio ok. 30 zł), dostęp do Internetu (około 40‑50 zł) i rachunki za telefony.

Tanio w autobusie i kinie
Podobnie jak w całym kraju, również w Tarnowie droga jest prywatna służba zdrowia. Wizyta u tarnowskiego specjalisty kosztuje średnio od 90 do 150 złotych.
W Tarnowie mamy natomiast bardzo tanią – w porównaniu do innych miast – komunikację miejską. Bilet jednorazowy w jednej strefie kosztuje 2,40 zł, a ulgowy 1,70 zł. Za 15‑minutową jazdę autobusem podróżni płacą odpowiednio 2,20 zł i 1,50 zł. Jeżdżąc taksówkami, zwykle trzeba wydać 4‑5 zł na start, a później 1,9‑2 zł za każdy przejechany kilometr. Jeśli chcemy, by taksówkarz zrobił nam zakupy i przywiózł do domu – płacimy 15 złotych.
Ceny parkingów są porównywalne z miastami podobnej wielkości: za godzinę postoju wydamy 2,50 zł, posiadacze Tarnowskiej Karty Miejskiej Premium – 2 zł. Trzydzieści minut parkowania kosztuje odpowiednio złotówkę i 80 groszy. Stawki obowiązują od poniedziałku do piątku w godzinach od 9 do 16, ale płacimy też pod przychodniami i szpitalami.
Wymieniając lokalne opłaty, warto również wspomnieć o podatku od nieruchomości – w tym roku obowiązują jeszcze stawki z roku 2014, rocznie płacimy za grunty 0,76 zł od 1 m kw. powierzchni oraz 0,46 zł od 1 m kw. mieszkalnej powierzchni użytkowej budynku.
Ile kosztuje kultura w Tarnowie? Wejściówki na filmy w dwóch miejskich kinach są oferowane zazwyczaj w cenie od 14 do 18 złotych, normalny bilet do teatru to wydatek 30 złotych, ulgowy – 10‑20 złotych.

REKLAMA (2)

Ile na jedzenie i usługi?
Na poziom życia mieszkańców wpływają też ceny towarów i usług. Tarnowianie płacą podobnie jak w innych miastach, ponieważ dominuje handel sieciowy. W mieście jest również spora liczba różnego rodzaju sklepów dyskontowych, które cieszą się dużym powodzeniem.
– W jedzenie zaopatruję się w spożywczych dyskontach, gdzie jest taniej niż na Burku. Czasem kupię tam też coś do ubrania. Kosmetyki wybieram w drogerii popularnej sieci. Po co mam przepłacać, skoro czasem uda się tam kupić pastę do zębów po 3 złote lub szampon do włosów za 5 zł – podkreśla tarnowianka.
A jak kształtują się ceny podstawowych artykułów spożywczych? Według wyliczeń statystyków w minionym roku za kilogram mięsa wołowego z kością płaciliśmy średnio 25,27 zł, kurczęta patroszone – 7,02 zł, kiełbasę wędzoną – 14,89 zł, szynkę gotowaną wieprzową – 23,18 zł, ser dojrzewający – 18,50 zł, mleko (3 proc. tłuszczu) – 2,83 zł, masło (82 proc. tłuszczu) – 4,28 zł, jabłka – 2,43, ziemniaki – 1 zł, marchew – 2,27 zł. Drogie jest pieczywo, zwykła bułka kajzerka kosztuje w tarnowskich sklepach 29 groszy, z dodatkami – 69 i 89 groszy lub więcej, a za półkilogramowy pszenno‑żytni chleb trzeba zapłacić 2,29 zł.
W Tarnowie mniej niż w dużych miastach zapłacimy za usługi. Za wymianę fleków w butach damskich u szewca płacimy 10‑15 zł, męskich – 20‑25 zł, klejenie – 8‑20 złotych. Skrócenie spodni, spódnicy lub sukienki z podszewką w zakładzie krawieckim to wydatek rzędu 8‑16 zł, wszycie zamka do kurtki – 20‑25 zł, zwężenie lub poszerzenie spodni – 16‑20 zł. Uszycie żakietu na miarę kosztuje 80‑120 zł, spodni – 40‑70 zł, a sukienki wieczorowej – do 110 złotych. Za czyszczenie chemiczne garnituru zapłacimy 36‑38 zł, bluzki – 13‑18 zł, krótkiej spódnicy – 13‑15 i sukienki – 29 złotych.
Trzeba oszczędzać…

REKLAMA (3)

Ile wydają na życie tarnowianie?
– Mieszkam z partnerem, dzielimy się wydatkami – mówi trzydziestoletnia Patrycja. – Za mieszkanie płacimy 600 zł, nie mamy kredytu, więc w grę wchodzi czynsz i rachunki. Jedzenie to wydatek 600‑700 zł miesięcznie, utrzymanie samochodu – 200 zł, zwierzaków (pies i kot) – 200 zł. Około tysiąca zł przeznaczamy na własne potrzeby, jak ubrania czy kosmetyki oraz przyjemności.
29‑letnia Dominika mieszka sama, zarabia 1500 na rękę. Większość jej wydatków pochłania mieszkanie i rachunki, w tym za Internet i telefon – 950 zł.
– Niewiele mi zostaje… Czasem dorabiam, sprzedając ciuchy na Allegro i wtedy mam na kosmetyki i nowe ubrania.
Technik farmaceutyczny w aptece dostaje co miesiąc 2000 zł na rękę.
– Wydaję całą pensję, nic nie zaoszczędzam. Czasem wyskoczę z kolegami na piwo, głodem też nie przymieram. 1100 przeznaczam na opłaty: czynsz, media, Internet, telefon, 300 zł na paliwo, reszta na jedzenie – mówi.
Pani Krystyna, emerytka, co miesiąc dostaje niespełna tysiąc złotych emerytury.
– Tarnów jest może i tanim miastem, ale dla mnie i tak za drogim – przyznaje. – 430 zł czynszu, 120 zł na leki, niewiele zostaje na jedzenie. Ubrania kupuję sporadycznie, najwyżej coś taniego w dyskoncie, a kosmetyki tylko w promocji. Oszczędzam jak mogę.
Trzyosobowa rodzina: dwójka dorosłych i małe dziecko, dochód wynoszący około 4500 złotych. Prawie 2000 zł trzeba przeznaczyć na wszystkie opłaty, łącznie z kredytem na mieszkanie, 1500 idzie na jedzenie i pieluchy, 500 zł to utrzymanie samochodu (benzyna i naprawy), a to, co zostaje, rodzina przeznacza na zakup ubrań lub domowego sprzętu.
Młode małżeństwo w Tarnowie, mieszkające u rodziców. Oboje pracują, ich dochód to 3000 zł, wydają połowę i bardzo kontrolują budżet, bo muszą odłożyć na własne mieszkanie.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze