REKLAMA
Za nic miała ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym 19-letnia kobieta, która w ubiegłym tygodniu, w godzinach nocnych, rozpędziła swego nissana do 105 km/h w Sufczynie koło Brzeska. Jej rajdową żyłkę poskromili dopiero miejscowi policjanci, którzy patrolowali okolice „starej czwórki”.
Mundurowi wystawili kierującej niezły rachunek.
REKLAMA (3)
Ponieważ na wspomnianym terenie występowało ograniczenie prędkości do 50 km/h, a kobieta przekroczyła owe normy dwukrotnie z małym okładem, musiała przyjąć, oprócz stosownej reprymendy, mandat karny w wysokości 1,5 tysiąca złotych. A na jej konto zapisano dodatkowo trzynaście punktów karnych.
REKLAMA (2)
A nadto za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.
Bądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.
REKLAMA