Mercedes przedstawił swego nowego kompaktowego crossovera EQA. To elektryczny odpowiednik popularnego modelu GLA, który ma szansę na rynkowy sukces. Zapewnić go mu może niezły zasięg, ciekawa stylistyka i bogate wyposażenie.
Zaprezentowany właśnie przez niemiecki koncern Mercedes, EQA to zelektryfikowany odpowiednik w swoim segmencie znanego i lubianego crossovera GLA, jest jednak od niego nieznacznie dłuższy o 5,3 cm i mierzy 446,3 cm długości. Jest też minimalnie, bo o 0,9 cm wyższy i ma 162 cm wysokości. Szerokość nadwozia elektryka wynosząca 183,4 cm oraz rozstaw osi 272,9 cm są takie same jak w GLA. Niestety, obecność baterii wpłynęła na bagażnik, którego pojemność zmalała do 340 litrów z 435 l w spalinowym modelu. Zastosowanie ciężkiego zestawu baterii wpłynęło także na masę pojazdu. Mercedes EQA 250 waży ok. 2040 kg, czyli ponad pół tony więcej niż benzynowy Mercedes GLA 200.
Od swego spalinowego brata wyróżnia się oprócz napędu także stylistyką, choć ta jak na auto w pełni elektryczne jest dość zachowawcza. Jest to zarazem najmniejszy elektryczny Mercedes i zapewne będzie także najtańszą zelektryfikowaną propozycją tego koncernu.
Przedstawiona potencjalnym klientom pierwsza startowa wersja to EQA 250. Ma ona jeden silnik elektryczny o mocy 190 KM i maksymalnym momencie obrotowym 375 Nm, zasilany z akumulatora o pojemności 66,5 kWh. Napęd ten pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,9 sekundy i rozwinięcie maksymalnej prędkości 160 km/h oraz przejechanie na jednym ładowaniu maksymalnie ok. 430 km. Niemiecki producent zapowiada jednak, że w przyszłości w gamie modelu EQA pojawi się więcej rodzajów napędów, w tym mocna, dwusilnikowa wersja o mocy 271 koni, która zapewni tak lepsze osiągi, jak i nieco większy zasięg, sięgający 500 km.
Nadwozie nowego EQA jest, jak przystało na auto elektryczne, opływowe i gładkie, co zapewnia dobry wskaźnik oporu powietrza wynoszący 0,28, a co jak na dość wysokiego crossovera jest bardzo dobrym wynikiem. Niemniej jednak nowy mercedes prezentuje się dość zwyczajnie i nienachalnie, zapewne po to, by nie odstraszać dotychczasowych klientów marki.
Nieco więcej finezji i nowego ducha Mercedesa znajdziemy we wnętrzu, które jest zdominowane przez wyświetlacze systemu multimedialnego MBUX i zawiera charakterystyczne okrągłe nawiewy.
Jak to u Mercedesa, na początek trafi do sprzedaży startowe wydanie Edition 1, które charakteryzować się będzie bogatym wyposażeniem, gdyż w standardzie znajdziemy pełne oświetlenie LED, elektrycznie sterowaną klapę bagażnika, pompę ciepła przekazującą ciepło z napędu i akumulatorów do wnętrza i dość rozbudowane możliwości personalizacji pojazdu.
Pierwsze egzemplarze EQA trafią do salonów sprzedaży w drugiej połowie 2021 roku, zaś wkrótce poznamy polską specyfikację i ceny. Od tych ostatnich parametrów zależeć będzie zapewne ewentualny sukces tego modelu na naszym rynku. Na niemieckim rynku bazowa wersja EQA 250 wyceniona została na 47 540,50 euro, czyli ok. 215 000 zł.