We wtorek piłkarze Bruk-Betu Termaliki wznowili zmagania w Fortuna I Lidze. Niecieczanie na własnym stadionie pokonali 1:0 Wigry Suwałki. Bramkę przesądzającą o zwycięstwie gospodarzy strzelił Piotr Wlazło.
Epidemia koronawirusa sprawiła, że w pierwszej połowie marca rozgrywki piłkarskie w Polsce zostały przerwane. Po 94 dniach przerwy „Słonie” we wtorek ponownie zagrały o punkty. Podopieczni trenera Mariusza Lewandowskiego na własnym stadionie w ramach 23. kolejki zmierzyli się z Wigrami Suwałki. Z powodu epidemicznych obostrzeń spotkanie odbyło się bez udziału publiczności.
Niecieczanie przed meczem zajmowali 10. miejsce w tabeli i „na papierze” byli faworytem konfrontacji z zespołem z Suwałk, który plasował się w strefie spadkowej. O wygranej gospodarzy 1:0 zadecydowało trafienie głową Piotra Wlazły, który w 38. minucie wykorzystał dośrodkowanie w pole karne Marcina Grabowskiego. Więcej goli nie padło i „Słonie” mogły po ostatnim gwizdku świętować udane wznowienie rozgrywek.
– Cieszymy się, że wróciliśmy na boisko. Zespół zapracował na trzy punkty przez 90 minut dobrą organizacją gry. Cieszy mnie to, że nie straciliśmy bramki. Uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie – mówił po meczu Lewandowski.
Posłuchaj wypowiedzi trenerów obydwu drużyn z konferencji prasowej po spotkaniu:
Bruk-Bet Termalica – Wigry Suwałki 1:0 (1:0). Wlazło 38. min.
Bruk-Bet Termalica: Loska – Wasielewski, Putiwcew, de Amo Perez, Grabowski, Jovanović, Wlazło, Misak (73’ Bezpalec), Gergel, Miković (52’ Orzechowski), Gutkovskis (90’ Jelić).
Wigry Suwałki: Balawejder – Matuszewski, Karankiewicz, Gierach, Sołdecki (73’ Adamec), Aftyka, Dobrotka, Huertas, Sauczek (70’ Żebrakowski), Gojko, Wełniak (80’ Bartczak).
Kolejne spotkanie „Słonie” rozegrają w sobotę (6 czerwca). W ramach 24. kolejki zmierzą się wówczas na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała.