Rodzice skarżą się na nauczycieli

0
skargi na nauczycieli
W ubiegłym roku do Małopolskiego Kuratorium Oświaty wpłynęło pięć oficjalnych skarg dotyczących tarnowskich szkół
REKLAMA

W 2016 wpłynęło do tarnowskiej delegatury Małopolskiego Kuratorium Oświaty dwanaście skarg (dwie dotyczyły placówek z Tarnowa), w 2017 przyjęto ich dziewięć, w tym aż pięć z miasta nad Białą. W bieżącym roku trafiły dotąd dwie skargi, które są w trakcie sprawdzania.
Kierowane do kuratorium zarzuty dotyczyły przede wszystkim niedostatecznego bezpieczeństwa uczniów w szkole, przemocy ze strony rówieśników, złej organizacji pomocy psychologicznej i pedagogicznej. Nadawcy skarg wskazywali też na: brak kwalifikacji niektórych nauczycieli do prowadzenia lekcji, niewłaściwe sprawowanie nadzoru pedagogicznego przez dyrektora i stosowanie kar, niejasne zasady przydzielania pomocy socjalnej uczniom.
– Skargi w większości składali rodzice uczniów na dyrektorów szkół, sporadycznie na nauczycieli. Na łącznie 21 skarg złożonych w latach 2016 i 2017 w jedenastu przypadkach zarzuty zostały częściowo lub w całości potwierdzone. W związku z tym wydano dyrektorom odpowiednie zalecenia, natomiast w dziesięciu przypadkach zarzuty wobec dyrektorów lub nauczycieli okazały się bezzasadne – informuje Grzegorz Sobol, rzecznik Małopolskiego Kuratorium Oświaty. – Trzeba tu przypomnieć, że kurator oświaty sprawuje nadzór pedagogiczny nad pracą dyrektorów szkół, a nie bezpośrednio nad nauczycielami – nad nimi nadzór sprawuje dyrektor. W myśl tej zasady, skargi na nauczycieli w pierwszej kolejności rozpatruje dyrektor szkoły. Za nieprawidłowości w toku nauczania mogą być nakładane kary wynikające z Kodeksu pracy i Karty nauczyciela. Za uchybienia przeciwko organizacji pracy nakłada się na nauczyciela kary porządkowe, upomnienia lub nagany.
Pedagodzy muszą uważać, bo naruszenie np. któregoś z punktów Karty nauczyciela i niegodne zachowanie może skończyć się postępowaniem dyscyplinarnym.
Jeśli zarzuty zostaną udowodnione, winnych czekają: nagany z ostrzeżeniem, zwolnienia z pracy, trzyletnie zakazy wykonywania zawodu, a nawet wydalenia z zawodu nauczycielskiego. O zastosowaniu konkretnej kary decyduje komisja dyscyplinarna działająca przy wojewodzie. Takiej potrzeby w ostatnich latach, w placówkach nadzorowanych przez tarnowskie kuratorium na szczęście nie było.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze