Czterodniowy tydzień pracy. Na siłę i każdemu.

0
Sławomir Mentzen Konfederacja
Sławomir Mentzen
REKLAMA

Nie widzę żadnego powodu, żeby państwo narzucało firmom czy pracownikom, ile czasu należy pracować. Powinny być firmy, w których pracuje się trzy dni w tygodniu, cztery, pięć i sześć. W każdej branży i w każdym zawodzie jest różna specyfika pracy.

Znam ludzi pracujących po jeden dzień w tygodniu i zarabiających duże pieniądze, znam takich, którzy za grosze harują po 6 dni w tygodniu. Nie ma żadnego powodu, żeby państwo narzucało wszystkim ten sam czas i sposób pracy. Istnieją ludzie, którym się nie chce więcej pracować, wolą spędzać czas na czymkolwiek innym, ale istnieją też ludzie skoncentrowani na osiągnięciu sukcesu zawodowego. Jedne firmy chcą mieć u siebie ludzi wybitnie pracowitych, inne chcą konkurować na rynku pracy tym, że nie trzeba się u nich przemęczać.

Jedni wolą jeść same kiełki i tofu, a inni leją piwo do płatek i zagryzają to fast foodem. Każdy ma jedno życie i sam powinien decydować, jak chce je przeżyć. Tu mam nadzieję, nie ma dyskusji i sporu. Natomiast absolutnie nie kupuję tego, że krótsza praca co do zasady sprzyja lepszym wynikom. W każdej dziedzinie mistrzostwo wymaga wielkich poświeceń. Tak jest w sporcie, w nauce, w kulturze, ale też w biznesie.

Lewandowski, Świątek, Kubica i Korzeniowski

Adam Małysz był idolem i wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń polskich skoczków. W swoich dyscyplinach takim natchnieniem dla młodych ludzi byli Robert Korzeniowski, Robert Kubica, teraz Iga Świątek czy Robert Lewandowski. Czy ktoś ich krytykuje za to, że sport zawodowy niszczy zdrowie, wymaga wielu poświęceń i treningów od dzieciństwa? Stawiamy najlepszych sportowców za wzór i podziwiamy ich osiągnięcia, inspirujemy się nimi. I bardzo dobrze. Bo popychają kolejne pokolenia do przełamywania ograniczeń i osiągania wielkich sukcesów.

REKLAMA (2)
Oficjalnie: Bez Lewandowskiego i Glika na mecz z Węgrami
fot. Łączy Nas Piłka/Twitter

Nie każdy chce być mistrzem, nie każdy może nim zostać. Tak naprawdę mało kto chce, a jeszcze mniejszej grupie się to uda. I nie ma w tym nic złego. Ale jeżeli zaczniemy jako wzór do naśladowania wskazywać pracę po 30 godzin tygodniowo, to po prostu będziemy mieli mniej świetnych dziennikarzy, sportowców, prawników, pisarzy, inżynierów czy lekarzy. Będziemy mieli mniej mistrzów w swoich dziedzinach i nie skorzystamy z efektów ich pracy.

Sukces dzięki wysiłkowi

Początki PayPala, Facebooka, Ubera i setek innych zmieniających świat firm to praca po kilkanaście godzin dziennie, spanie pod biurkiem, wykańczające wielomiesięczne wyścigi z czasem i z konkurencją, stałe przekraczanie własnych ograniczeń. Ciągły stres, problemy z brakiem pieniędzy, niedostosowanymi do nowych usług regulacjami i walka z tysiącem krytycznych problemów, z których każdy może zniszczyć firmę. Tak zmienia się reguły w swoich branżach, tworzy nowe wielkie firmy, tak zmienia się świat.

Nie da się zbudować czegoś wielkiego, nie wkładając najpierw w to olbrzymiego wysiłku. Potrzebujemy nowych wspaniałych firm, tworzonych przez całkowicie skoncentrowane na pracy zespoły utalentowanych ludzi. To oni tworzą nowe produkty, nowe usługi i nowe miejsca pracy, zwiększają nasz poziom życia, rozwijają technologię i budują naszą przyszłość. Są znacznie ważniejsi niż wielcy sportowcy.

REKLAMA (3)

Polakom będzie się chciało

Każdy, kto budował nową firmę wie, ile wymaga to wysiłku od niego i jego najbliższych współpracowników. Każdy świetny lekarz czy prawnik wie, ile czasu i wysiłku musiał poświęcić na osiągnięcie swojej pozycji. Czasy mogą się zmieniać, tryb życia i jego tempo też może się zmieniać. Ale jedno się nigdy nie zmieni. Bez wielkich poświęceń nie ma wielkich sukcesów. A naród, który za wzór postawi sobie przeciętność zamiast wielkości, przegra rywalizację z tymi narodami, które dalej będą chciały osiągać wielkość.

Nie chcesz osiągać sukcesów, pokonywać konkurencji, być w czymś najlepszym? Spoko, Twoja sprawa, Twoje życie, Twój, być może niewykorzystany talent. Ale zniechęcanie innych do wykorzystywania swoich talentów i odnoszenia sukcesów szkodzi nam wszystkim. I dlatego mam wielką nadzieję, że Polakom dalej będzie się chciało, że ten trend do ograniczania pracy się u nas nie przyjmie. Stawiajmy za wzór tych, którzy osiągają największe sukcesy. I uczmy się od nich, jak się je odnosi.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze