Bramki „bestii” Roberta Lewandowskiego dały Barcelonie remis – hiszpańskie media po meczu z Interem

0
Piłka nożna. Lewandowski strzela dla Barcelony! Polak z pierwszymi golami na legendarnym Camp Nou [WIDEO]
fot. LaLiga/Twitter
REKLAMA

W meczu 4. kolejki Barcelona zremisowała z Interem 3:3, ale hiszpańskie media nie są z tego powodu zadowolone. Awans nie zależy już od Dumy Katalonii – pewnie w grupie C prowadzi Bayern, zaś wygrana Interu nad Viktorią Pilzno spowoduje, że Barcelona będzie musiała myśleć już tylko o Lidze Europy. 

Popełniliśmy wiele błędów i nie jesteśmy zależni tylko od siebie. Musimy zmienić chip na ligę, bo Liga Mistrzów odjechała – mówi trener Xavi cytowany w elpais.com. – Katalończycy będą walczyć o 2. miejsce o awans do 1/8 finału. Podopieczni Xaviego muszą jednak wygrać oba mecze i liczyć na porażki Interu – zauważa serwis.

Punkt Barcelonie uratował Robert Lewandowski, który zdobył dwie bramki. – Dublet Lewandowskiego zostawia Blaugranę w oczekiwaniu na cud. Podopieczni Xaviego nie są już jednak uzależnieni od siebie – zauważa marca.com.  – Katalończycy grali od pierwszej minuty i strzelili bramkę po 40 minutach. W drugiej połowie błędy w defensywie popełniali Piqué i Busquets, po czym Nerazzurri prowadzili 2:1. Potem padły bramki „bestii” Roberta Lewandowskiego i Lautaro Martíneza, dzięki czemu mecz zakończył się remisem – czytamy w opisie serwisu larepublica.com.

REKLAMA (2)

Barcelona, aby grać dalej musi wygrać dwa kolejna spotkania, co oznacza, że trzeba pokonać niepokonany dotąd Bayern Monachium. – Z takim wynikiem podopieczni Xaviego mają jeszcze szansę zakwalifikować się do 1/8 finału, ale muszą liczyć na potknięcia Interu i przerwać zwycięską serię Bayernu – dodaje ten sam portal.

REKLAMA (3)

Duma Katalonii dwukrotnie przegrywała, ale Polak trafiał na 2:2 i 3:3. – Lewandowski zdołał przyjść na ratunek Barçy i zdobył bramkę w końcowej części meczu. Spokój nie trwał długo, bo Inter trafił na 3:2. W doliczonym czasie piłka dograna w pole karne trafiła na głowę Lewandowskiego, zaś Polak trafił do siatki, by ratować swoją drużynę z celem wartym życia. Barcelona jest jednak na skraju odpadnięcia po fazie grupowej z Ligi Mistrzów drugi rok z rzędu – relacjonuje elespanol.com.

Głos po remisie Barcelony z Interem zabrał też holenderski trener i były gracz, a obecnie dyrektor sportowy Barcelony – Jordi Cruff. – Dzisiaj musieliśmy wygrać, ale tracąc trzy gole… bardzo trudno jest wygrać. Możemy zdobyć komplet punktów w kolejnych naszych meczach, ale jesteśmy zależni od rywala i tego, czy Inter wygra przynajmniej jedno spotkanie. Nie zapominamy też o lidze, w której dobrze się spisujemy. Rozczarowanie trwa jeden dzień i nie mam wątpliwości, że drużyna wyjdzie z tego silniejsza – czytamy na mundodeportivo.com.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
NAJNOWSZE
NAJSTARSZE NAJWYŻEJ OCENIANE
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze