Z kolei Tarnovia na wyjeździe przegrała z liderującym Popradem Muszyna.
Do pierwszego bezpośredniego pojedynku drużyn z terenu byłego województwa tarnowskiego doszło w 14. kolejce w ubiegłą sobotę w Brzesku. Okocimski podejmował BKS z pobliskiej Bochni, a obydwa kluby równie mocno potrzebowały zwycięstwa, bo znajdowały się w dole tabeli (dzieliły je tylko trzy pozycje, przy czym na wyższej plasowali się gospodarze).
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2 i podziałem punktów. Nic na to nie wskazywało, bo różnicą dwóch trafień prowadzili goście. W pierwszej połowie otwierającą bramkę strzelił Maciej Rogóż, a po przerwie podwyższył Tomasz Palonek. Gospodarze przebudzili się jednak w samej końcówce. Impuls dał w 80. minucie Mateusz Wawryka, który zdobył gola kontaktowego z rzutu karnego, a niedługo potem do wyrównania doprowadził Dawid Lizak.
Tego samego dnia Tarnovia stanęła przed trudnym zadaniem, bo na wyjeździe zmierzyła się z prowadzącym w tabeli Popradem Muszyna. „Biało‑czerwoni” nie przestraszyli się jednak faworyta i wysoko zawiesili mu poprzeczkę.
Przez długą część pierwszej połowy piłka nie chciała wpaść do bramki, ale sytuacja zmieniła się w końcówce, gdy muszynianie objęli prowadzenie po golu Michała Chochorowskiego, a tarnowianie wyrównali za sprawą Sławomira Zubela. Po przerwie dla gospodarzy trafił najpierw Mateusz Wilk, a następnie Tomasz Bomba. Tarnowianie nawiązali jeszcze rywalizację, gdy bramkę zdobył Bartosz Tokarczyk, ale na tym się skończyło i przegrali cały mecz 2:3.
W niedzielę natomiast odbyło się spotkanie z udziałem drużyn z powiatu tarnowskiego. Faworytem pojedynku w Zakliczynie była Unia. Gospodarze to wszak beniaminek, a goście jeszcze niedawno rywalizowali na wyższym szczeblu rozgrywkowym, na który chcą teraz wrócić.
„Jaskółki” nie zawiodły oczekiwań swoich kibiców i wygrały pewnie 4:0. Wynik był więc okazały, ale przez godzinę gry nic go nie zapowiadało. Pierwsze trafienie padło bowiem dopiero w 63. minucie, gdy drogę do bramki znalazł Szymon Adamski. Następnie podwyższył Robert Witek, a o wysokim zwycięstwie przesądziły gole z końcówki meczu autorstwa Artura Białego i Kamila Tyrki.
W pozostałych spotkaniach 14. kolejki Limanovia pokonała 3:1 GKS Drwinia, LKS Szaflary przegrał 0:1 z Sandecją II Nowy Sącz, Orkan Szczyrzyc zwyciężył 2:0 z Glinikiem Gorlice, Watra Białka Tatrzańska triumfowała 4:2 z Olimpią Pisarzowa, a Barciczanka uległa 0:2 Lubaniowi Maniowy.
Liderem tabeli pozostaje Poprad, który wyprzedza o trzy punkty Limanovię. Podium zamykają tarnowskie „Jaskółki”, mając obecnie pięć „oczek” straty do muszynian. Dalsze pozycje zajmują pozostałe drużyny z regionów tarnowskiego, brzeskiego i bocheńskiego – kolejno Tarnovia (10.), Okocimski (11.), Dunajec (13.) oraz BKS (15.).
W najbliższy weekend zostanie rozegrana ostatnia kolejka rundy jesiennej w grupie wschodniej małopolskiej IV ligi, która zadecyduje o sytuacji w tabeli na półmetku sezonu. Unia zmierzy się u siebie z Orkanem, Tarnovia przed własną publicznością podejmie Watrę, BKS w Bochni zagra z Lubaniem, Dunajec w Nowym Sączu z Sandecją, a Okocimskiego czeka wyjazdowy mecz w Pisarzowej.
