Grupa Azoty Unia Tarnów przegrała sobotni mecz 21. kolejki Orlen Superligi, w której to rywalizowała na wyjeździe z Chrobrym Głogów.
Po pięciu minutach spotkania prowadzeniem cieszyli się gospodarze, którzy to prowadzili 3:0. W 5. minucie bramkę na 1:3 zdobył natomiast Smolikau. Zdecydowanie skuteczniejsi byli wciąż jednak gospodarze. Po jedenastu minutach prowadzili 7:2. O czas poprosił więc trener tarnowskiego zespołu – Marcin Janas. Goście zaczęli od tej pory grać znacznie lepiej. W 26. minucie bramkę kontaktową zdobył nawet Smolikau. Głogowianie prowadzili już tylko 15:14. Na przerwę schodzili oni jednak prowadząc 19:17.
Obie drużyny odnotowały w pierwszej połowie blisko 80-procentową skuteczność. Drugą połowę od trzech bramek z rzędu rozpoczęli natomiast tarnowianie. Bramkę na wagę prowadzenia zdobył w 33. minucie Paweł Podsiadło. W kilku kolejnych minutach straty zdołali odrobić głogowianie. W 40. minucie prowadzili 24:22. Przyszło im jednak grać w osłabieniu. Grę w przewadze wykorzystali tarnowianie. Bramkę kontaktową zdobył Małek. Odpowiedzieć zdołał jednak Matuszak, który trafił w samo okienko.
Tarnowianom na prowadzenie udało się wyjść w 45. minucie. Na serię trzech bramek z rzędu złożyły się dwa trafienia Podsiadły i jeden gol Tokarza. Udane interwencje odnotował też w bramce Patryk Małecki. O czas prosił więc trener Vitalij Nat. Głogowianie mogli wyrównać, lecz znów nie udało im się pokonać Patryka Małeckiego. Bramki na 28:26 nie zdołał też jednak zdobyć zespół z Tarnowa. Do wyrównania doprowadził więc w 48. minucie Paweł Paterek.
Karnego w kluczowym momencie spotkania nie wykorzystał niestety Podsiadło. W 52. minucie jego próbę zatrzymał bowiem Dereviankin. Przy piłce pozostali tarnowianie, lecz ponownie nie wykorzystali swojej szansy. Świetną interwencją popisał się ponownie Dereviankin.
Głogowianie nie wykorzystali też jednak swojej sytuacji. Unię przy życiu utrzymywał bowiem Patryk Pałecki. Trafiać nie udawało się też jednak tarnowianom. Na 29:28 trafił natomiast Dadej. W 56. minucie głogowianie mogli prowadzić 30:28, lecz karnego zdołał obronić Patryk Małecki. Na 29:29 trafił natomiast Podsiadło, zaś skuteczną interwencją popisał się ponownie Małecki. Tarnowianie nie wykorzystywali jednak swoich szans. W ostatnich minutach przyszło im też grać w osłabieniu, choć przegrywali 29:30. O czas prosił w 60. minucie Marcin Janas. Przy piłce byli bowiem zawodnicy tarnowskich Jaskółek. Grę wielokrotnie przerywano. W końcowych sekundach piłkę stracił niestety Podsiadło, co uniemożliwiło w zdobyciu gola wyrównującego.
Wygrać udało się więc zawodnikom Głogowa, którzy wygrali 30:29. Lepszą skuteczność w ataku osiągnęli jednak przyjezdni, którzy to jednak odnotowali większą liczbę strat.
W kolejnej serii tarnowscy szczypiorniści zmierza się u siebie z Energą Wybrzeże Gdańsk. Mecz ten zostanie rozegrany w najbliższy piątek. Początek od 18:00.
Orlen Superliga – 21. kolejka
KGHM Chrobry Głogów – Grupa Azoty Unia Tarnów 30:29 (19:17)
