Muzeum żużla, a może centrum nauki?

0
dworzec moscice
REKLAMA

Tymczasem podczas obecnej kampanii wyborczej pojawiły się pomysły zagospodarowania kolejowej nieruchomości.
W pierwszym nieudanym przetargu cena wywoławcza dworca wynosiła nieco ponad 800 tysięcy złotych, PKP obniżyły ją o blisko 300 tysięcy. Tak znacząca obniżka miała zachęcić potencjalnych nabywców, ale tak się nie stało. Kolejowa spółka nie zdecydowała się jednak na nieodpłatne przekazanie miastu dworcowego budynku wybudowanego w latach 70. ubiegłego wieku przy finansowym wsparciu Zakładów Azotowych. Nie uczyniła tak, choć kilku małopolskim gminom oddała podobne obiekty za darmo. W 2014 PKP proponowały władzom Tarnowa bezprzetargowy zakup obiektu za 800 tysięcy złotych, ale dla magistratu była to zbyt wysoka cena, zważywszy konieczność dalszych wydatków inwestycyjnych.
Przed trzema laty władze Tarnowa ponownie zwróciły się do PKP o nieodpłatne przekazanie kolejowej nieruchomości w trybie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego Polskie Koleje Państwowe. Spółka PKP uparła się jednak, że dworcowy budynek ma zostać sprzedany w drodze przetargu ustnego nieograniczonego.
W najbliższym czasie powstać ma projekt miejskiego parkingu „parkuj i jedź” w Mościcach dla blisko dwustu pojazdów, a jego budowa ruszyć powinna w 2019. To dobry czas, aby i PKP zadecydowały ostatecznie o losie pobliskiego dworca. Jak informowała na początku tego roku kolejowa spółka, nieruchomość w Mościcach miała być wykorzystana przez PKP PLK przy budowie systemu łączności (GSM‑R) na linii Kraków – Rzeszów. Dotąd nie zapadły jednak decyzje – w jakim stopniu i kiedy.
Tymczasem swoje pomysły na zagospodarowanie dworca ujawnili niedawno kandydaci na prezydenta Tarnowa. Seweryn Partyński z Kukiz`15 proponuje urządzić w nim muzeum żużla, argumentując, że to miejsce symboliczne. Wielu bowiem kibiców czarnego sportu dojeżdżało pociągiem na tarnowski stadion i przechodziło przez mościcki dworzec. Tarnowskie muzeum byłoby drugim w Polsce po otwartym przed rokiem Muzeum Sportu Żużlowego w Toruniu.
Kolejny z kandydatów na prezydenta, Kazimierz Koprowski z PiS, widziałby w dworcowym budynku Centrum Nauki Szczepanik. Opowiedział o tym pomyśle ministrowi infrastruktury Andrzejowi Adamczykowi podczas jego niedawnej wizyty w Tarnowie. Prosił przy okazji o wsparcie w staraniach miasta o przejęcie dworca i wykorzystanie dla samorządowych celów.– Kolejowe dworce należy przywrócić do życia. Powinny zostać wyremontowane nie tylko z myślą o pasażerach, powinny spełniać także inne funkcje zgodne z oczekiwaniami lokalnych społeczności. To cenne, jeśli samorządy pragną wykorzystać część obiektów dworcowych dla swoich potrzeb i trzeba im w tym pomóc… – przyznał minister Adamczyk i apelował o bardziej aktywne starania lokalnych władz, przywołując przykład Tarnowa. – Nie pamiętam, aby tarnowski samorząd indagował nas mocno w tej sprawie. Nie powinien ograniczać się do wysłania jednego pisma, potrzeba więcej determinacji.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
NAJNOWSZE
NAJSTARSZE NAJWYŻEJ OCENIANE
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze