W Parku Strzeleckim w Tarnowie został złapany 37-letni mężczyzna z regionu tarnowskiego, który czekał na 12-letnią dziewczynkę. Nie wiedział, że to zorganizowana akcja, a zamiast nastolatki odwiedzą go policjanci. Sławomir M. był przekonany, że przez kilka tygodni koresponduje z 12-letnią dziewczynką. Składał jej wyuzdane propozycje i proponował spotkanie w Parku Strzeleckim w Tarnowie. Nie spodziewał się pułapki łowców pedofili i zatrzymania przez policję.
Do akcjo doszło 15 października 2022 roku. Sławomira M. namierzyli łowcy pedofili z grupy Elusive Child Protection Unit Poland. Ci mając fałszywe konta na portalach społecznościowych wyłapują w sieci pedofili, którzy składają nieletnim niemoralne propozycje. Taka forma działania to tzw. „wabik”.
Początkiem września do fałszywej 12-letniej dziewczynki odezwał się Sławomir M., który zachęcał ją do spotkania. Oczywiście w sposób wulgarny i odrażający zachęcał ją do seksu. Po kilku tygodniach chatowania miało dojść do pierwszego spotkania właśnie w Parku Strzeleckim. Łowcy pedofilii w czteroosobowym składzie czekali na pojawienie się mężczyzny. Gdy ten zjawił się przy fontannie z lwami, został ujęty przez łowców. Był wyraźnie zszokowany ich obecnością. Na miejscu zaraz pojawiła się policja, a mężczyzna został aresztowany i doprowadzony do prokuratury.
Sławomir M. usłyszał zarzut składania za pośrednictwem komunikatora internetowego propozycji obcowania płciowego i wykonania innej czynności seksualnej i zmierzania do jej realizacji. Grozi mu za to 2 lata więzienia. Wcześniej 37-latek nie był karany.
Mężczyzna miał przy sobie 3 piwa by „rozgrzać dziewczynkę”
Ostatnie chwile przed zatrzymaniem Sławomira M., łowcy transmitowali w relacji na żywo w internecie. Na nagraniu widać, że 37-latek jest kompletnie zaskoczony pojawieniem się członków grupy ścigających pedofili. Początkowo zaprzeczał, że się z kimś umówił, ale gdy łowcy zaczęli odczytywać wiadomości, które wysyłał do 12-latki, wyraźnie się poirytował. Na dźwięk syren policyjnego radiowozu, który wezwali łowcy, zerwał się na równe nogi.
Policjanci znaleźli przy nim trzy piwa. Jak pisał w wiadomościach do „wabika”, chciał „rozgrzać” dziewczynkę i później „iść z nią w krzaki”.
Prokuratorskie zarzuty dla pedofila spod Tarnowa
37-latek został zatrzymany przez policję i doprowadzony do prokuratury. Przyznał, że umówił się z 12-letnią dziewczynką. Usłyszał zarzut składania za pośrednictwem komunikatora internetowego propozycji obcowania płciowego i wykonania innej czynności seksualnej i zmierzania do jej realizacji. Grozi mu za to 2 lata więzienia.
– Będziemy sprawdzać, czy nie ma więcej zdarzeń tego typu na sumieniu – mówi Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Wobec Sławomira M. zastosowano dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakazu opuszczenia kraju. Mężczyzna do tej pory nie był karany.