W Poniedziałek Wielkanocny, 5 kwietnia, zmarł Krzysztof Krawczyk, jeden z najlepszych wokalistów w historii polskiej muzyki. Miał 74 lata.
O śmierci Krzysztofa Krawczyka pierwszy poinformował jego menadżer Andrzej Kosmala. Przypomnijmy, że piosenkarz, który jesienią ubiegłego roku zakończył karierę sceniczną, 23 marca powiadomił w swoich mediach społecznościowych, że zachorował na Covid-19 i przebywa w szpitalu. Zaznaczył również, że nie będzie przekazywał za pośrednictwem mediów informacji o przebiegu choroby. Kolejny post o stanie zdrowia opublikował 3 kwietnia. Napisał, że opuścił szpital i czuje się dobrze. Niestety, dwa dni później, popłynął w swój ostatni rejs.
Krzysztof Krawczyk urodził się 8 września 1946 roku w Katowicach. Jego kariera rozpoczęła się w 1963 roku, kiedy wraz z Marianem Lichtmanem, Sławomirem Kowalewskim i Jerzym Krzemińskim założył zespół Trubadurzy, grający muzykę z pogranicza rock’n’rolla i muzyki ludowej. W owym czasie grupa nagrała niezapomniane przeboje, takie, jak: „Znamy się tylko z widzenia”, „Ej, Sobótka, Sobótka”, „Kasia”, „Krajobrazy”, „Przyjedź mamo na przysięgę”. W 1973 roku Krawczyk zaczął występować również jako solista.
I to właśnie kariera solowa sprawiła, że stał się legendą polskiej muzyki już za życia. W samych latach 70. piosenkarz zagrał koncerty w największych europejskich i światowych państwach, m.in. w: NRD, Związku Radzieckim, Jugosławii, Bułgarii, Szwecji, Grecji, Belgii, Holandii, Irlandii, Austrii, Australii, Jamajce, Kubie czy na Alasce. Na przełomie lat 70. i 80. dotarł też do Stanów Zjednoczonych. W końcu nie bez powodu śpiewał: „przemierzyłem cały świat od Las Vegas po Krym”. Nagrał 40 albumów studyjnych (w tym anglojęzyczne), 4 koncertowe oraz 31 kompilacyjnych. Ponadto jego piosenki nierzadko pojawiały się w filmach i serialach. Wylansował mnóstwo przebojów, które doczekały się licznych interpretacji ze strony innych artystów. Ma na swoim koncie nieśmiertelne hity, takie, jak: „Parostatek, „Rysunek na szkle”, „Byle było tak”, „Jak minął dzień”, „Pamiętam ciebie z tamtych lat”, „Za tobą pójdę jak na bal”, „To, co dał nam świat”, „Ostatni raz zatańczysz ze mną”, „Chciałem być”, „Mój przyjacielu”, „Bo jesteś ty”. Stworzył także wiele niezapomnianych duetów, m.in. z: Edytą Bartosiewicz, Urszulą, Eleni, Katarzyną Nosowską, Andrzejem Piasecznym, Maciejem Maleńczukiem, Muńkiem Staszczykiem czy Danielem Olbrychskim.
Krzysztof Krawczyk był jednym z najczęściej nagradzanych i wyróżnianych polskich artystów. Jego dorobek muzyczny jest monumentalny i trudno sobie wyobrazić, żeby kiedykolwiek odszedł w niepamięć.
