Niszczycielska burza

0
nawalnica region
nawalnica-region
REKLAMA

Ubiegłotygodniowa nawałnica, która poczyniła zniszczenia w Tarnowie, nie ominęła też wielu miejscowości w powiecie tarnowskim. Padał deszcz i grad, wiał bardzo silny wiatr. Wichura zerwała sześć dachów z domów w Świebodzinie, Łowczówku, Starych Żukowicach, Gromniku oraz na dwóch budynkach w Lichwinie. Częściowo zostały uszkodzone również pokrycia dachowe w Lisiej Górze. Od uderzenia pioruna zapalił się prywatny budynek w Rychwałdzie w gminie Pleśna oraz las w Koszycach Małych.
– W tym ostatnim przypadku pożar był niewielki i szybko udało się go ugasić – zaznacza bryg. Arkadiusz Dziadyk z Komendy Miejskiej PSP w Tarnowie. Silna wichura zerwała także kilkadziesiąt linii wysokiego napięcia, przewróciła dwa słupy energetyczne. W wielu miejscowościach powaliła drzewa na drogi i sieci energetyczne. Ponad 4600 domów zostało pozbawionych prądu, uszkodzonych lub wyłączonych było 90 stacji. Takie problemy mieli m. in. mieszkańcy Nowodworza, Poręby Radlnej, Tarnowca, Tuchowa, Zawady, Łowczówka, Łowczowa, Zabłędzy, Piotrkowic, Brzozówki, Ostrowa, Łętowic, Wierzchosławic i Bogumiłowic.
W całym regionie zanotowano liczne podtopienia, strażacy wypompowywali wodę z zalanych domów i ulic. Połamane konary spadały na stojące w pobliżu pojazdy. W Rychwałdzie drzewo przygniotło samochód osobowy, a będący w środku kierowca doznał obrażeń.
Zgłoszeń od mieszkańców było bardzo dużo, strażacy ledwie nadążali nie tylko z usuwaniem skutków nawałnicy, lecz także z rejestrowaniem zgłoszeń. Interwencje przyjmowano na trzech stanowiskach. Usuwanie zniszczeń trwało jeszcze w nocy i następnego dnia, strażacy współpracowali z biurami zarządzania kryzysowego poszczególnych gmin.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze