Do tragicznego wypadku doszło na autostradzie A4 w okolicach miejscowości Wola Wielka koło Dębicy. Krystian Popiela, prowadzący volkswagenem passata, z niewyjaśnionych dotychczas powodów stracił panowanie nad samochodem, który najpierw staranował bariery ochronne, a później dachował. Piłkarz zmarł na miejscu.
Swoją karierę piłkarską Popiela rozpoczynał w Tarnowie. Jako junior występował w Grecji, gdzie przeprowadził się z rodzicami – związany był z klubami AO Fivos Varis i Olympiakos Pireus. Miał też epizod we włoskiej drużynie Cagliari. Miał na koncie dwa mecze w ekstraklasie w barwach Wisły Płock, grał też w zespole Olimpii Grudziądz. Jeszcze niedawno występował w barwach Unii, a latem br. przeszedł do Stali Rzeszów, w której barwach rozegrał cztery mecze.
K. Popiela pochodził z rodziny o piłkarskich tradycjach. Jego ojcem był Jarosław Popiela, były piłkarz ekstraklasy (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Górnik Zabrze), wujek Łukasz Popiela był zawodnikiem m.in. Wisłoki Dębica, Siarki Tarnobrzeg i Puszczy Niepołomice.
