Liga Narodów: Zwycięstwo było blisko. Polacy remisują z Holandią

0
Piłka nożna
Fot. Patryk Górecki/ polski-sport.com
REKLAMA

Trzecim przystankiem Polaków w tegorocznej edycji Ligi Narodów była wyjazdowa rywalizacja z Holendrów. Zaczęło się wyśmienicie, bo od prowadzenia 2:0. Ostatecznie zakończyło się remisem i podziałem punktów.

Polacy przystąpili do meczu wyjazdowej potyczki z Holandią w rezerwowym składzie. Na boisku zabrakło Roberta Lewandowskigo, czy ostoi polskiej obrony – Kamila Glika. Szansę debiutu od pierwszych minut otrzymał Jakub Kiwior. Do gry w podstawowej jedenastce oddelegowani zostali: Skorupski, Cash, Bednarek, Kiwior, Bereszyński, Frankowski, Góralski, Krychowiak, Zalewski, Zieliński i Piątek.

Celem biało-czerwonych było zmazanie obrazu po wysokiej porażce z Belgią. Łatwo być jednak nie mogło, gdyż Holendrzy w pierwszych dwóch kolejkach Ligi Narodów wygrywali. Belgię pokonali aż 4:1.

REKLAMA (2)

Tym razem los się do nas uśmiechnął. Nasi reprezentanci po pierwszej połowie prowadzili 1:0. Drugą rozpoczęli golem, ale Holendrzy szybko odrobili straty i mecz zakończył się remisem 2:2.

Jak padły gole?

18. minuta – z lewej na prawą stronę przerzucił piłkę Nicola Zalewski. Wolną przestrzeń znalazł niepilnowany Matty Cash, który zszedł do środka i strzelił bramkę dla Polski po płaskim uderzeniu na dalszy słupek.

50. minuta – świetne rozpoczęcie drugiej połowy przez reprezentantów Polski. Zza linii obrony futbolówkę na wolne pole posłał Krzysztof Piątek. Świetnie odczytał to Przemysław Frankowski, który poszedł za akcją. Przed sobą miał tylko bramkarza, ale odegrał na lewo do Piotra Zielińskiego, który trafił do pustej bramki.

52. minuta – Holendrzy szybko wzięli się do odrabiania strat. Dogranie z lewej strony na gola zamienił uderzający zza pola bramkowego Klaassen.

56. minuta – sytuacja dość długo była weryfikowana. Początkowo uznano, że był spalony, ale ostatecznie gola dla Holendrów uznano. Zza pola karnego skutecznym uderzeniem po wycofaniu piłki z pola karnego popisał się Dumfries.

Ciekawe sytuacje

5. minuta – kontra Polaków, do której zabrało się czterech naszych reprezentantów. W decydującym momencie z lewej strony dogrywać na Piątka próbował Zieliński, ale został zblokowany.

17. minuta – tym razem w natarciu Holendrzy. W sytuacji sam na sam znalazł się Timber. Uderzał jednak z ostrego kąta, a do tego pole skrócił Łukasz Skorupski, który wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.

22. minuta – Holendrzy mieli szybką szanse na wyrównanie. Najpierw Skorupski zatrzymał uderzenie zza pola karnego, ale wybił piłkę przed siebie. Mógł to wykorzystać niepilnowany Blind, lecz jego dobitka powędrowała wysoko nad poprzeczką.

73. minuta – podaniem z prawej strony przed pole karne obsłużonym został Grzegorz Krychowiak. Uderzył w światło bramki, ale wprost w koszyczek golkipera miejscowych.

REKLAMA (3)

91. minuta – zza pola bramkowego na polską bramkę uderzał Depay. Instynktownie na linii interweniował Skorupski, ale futbolówkę ręką dotknął Cash. Sędzia po weryfikacji z wozem VAR wskazał na karnego, ale Depay przestrzelił.

Zmiany w drużynie polskiej

58′ – Góralski ➡️ Żurkowski
84′ – Frankowski ➡️ Glik

Co teraz?

Teraz polscy piłkarze wracają do ojczyzny. Za kilka dni nasza reprezentacja zmierzy się ponownie z Belgią. Wtorkowy pojedynek odbędzie się na Stadionie Narodowym. Dziś Belgowie pokazali, że są do pokonania, gdyż punkt w meczu przeciwko tej drużynie wyrwała u siebie Walia.

Liga Narodów – 3. kolejka
Holandia – Polska 
2:2 (0:1)
Bramki: 52′ Klaassen, 55′ Dumfries – 18′ Cash, 50′ Zieliński

Holandia: Flekken – Timber (64′ Teze), de Vrij, Aké – Dumfries, Berghuis (65′ Koopmeiners), Claassen (65′ Gakpo), F. de Jong, Blind – Depay (C), Bergwijn (77′ Weghorst).

 

Polska: Skorupski – Cash, Bednarek, Kiwior, Bereszyński – Frankowski (84′ Glik), Góralski (58′ Żurkowski), Krychowiak (C), Zalewski – Zieliński, Piątek.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze