Przed spotkaniem z Dolcanem nastroje w Brzesku nie były najlepsze. Can‑Pack Okocimski przegrał ostatnio ważny mecz w Rybniku, na dodatek od dłuższego czasu ma problemy z wygrywaniem przed własną publicznością. Ale były też pozytywy – Okocimski nieźle radził sobie w meczach z drużynami z ligowej czołówki, a Dolcan Ząbki po raz ostatni wygrał na wyjeździe dziewięć miesięcy temu.
Jeszcze do przerwy nic nie wskazywało na bardzo wysoką przegraną Can‑Pack Okocimskiego. Co prawda goście prowadzili 2:0 po golach Szymona Matuszka i Bartosza Wiśniewskiego, ale byli przecież faworytem tego meczu. Jednak w drugiej połowie co chwilę ktoś trafiał do bramki, niestety tylko jednej. Tuż po wznowieniu gry Bruno Żołądź strzelił gola samobójczego, a późnie kolejne trafienia dokładali kolejno Łukasz Sierpina, Paweł Tarnowski i Dariusz Zjawiński. Gospodarze musieli pogodzić się z przegraną 0:6.
– Nie poznawałem swojego zespołu, nie byliśmy drużyną – mówił po meczu trener Piotr Stach, który tego samego dnia podał się do dymisji. –Rezygnuję z pracy w Brzesku. Wierzę, że będzie to impuls dla zawodników, aby utrzymać się w lidze, bo mają potencjał – powiedział Stach na konferencji prasowej.
W czwartek Can‑Pack Okocimski doznał najbardziej dotkliwej porażki w historii swoich pierwszoligowych występów, a Dolcan po raz pierwszy od dawna zdołał wygrać na wyjeździe, zdecydowanie dominując nad bezradnym rywalem.
– Cieszy nas to zwycięstwo, a szczególnie jego rozmiary. Jestem zadowolony, że w drugim meczu z rzędu nie tracimy gola. Czekają nas przyjemne święta – powiedział po spotkaniu Robert Podoliński, trener Dolcanu. – Zamierzamy cieszyć się tym zwycięstwem, bo wiemy jak rzadko przydarza nam się to wyjeździe. Mam nadzieję, że jest to dobry prognostyk przed dalszą częścią sezonu.
Na razie nie wiemy jeszcze nic o przyszłości trenera Stacha. Pewne jest, że Can‑Pack Okocimski będzie miał duże problemy z utrzymaniem się w rozgrywkach. „Piwosze” zajmują ostatnie miejsce w tabeli i tracą coraz więcej punktów do drużyn spoza strefy spadkowej. Rozstrzygające mogą okazać się najbliższe mecze.
Jeśli brzeski klub chce przedłużyć swoje szanse, musi wygrać dzisiejsze (tj. środowe) wyjazdowe spotkanie z Kolejarzem Stróże, który też znajduje się w strefie spadkowej i ma trzy punkty przewagi nad Okocimskim. Z kolei już w najbliższą niedzielę „Piwosze” zagrają u siebie z nieco wyżej notowaną Puszczą Niepołomice.
Can‑Pack Okocimski Brzesko – Dolcan Ząbki 0:6 (0:2).
Matuszek 6. min., Wiśniewski 25. min., Żołądź 48. min. (s), Sierpina 53. min., Tarnowski 75. min., Zjawiński 80. min. Okocimski: Pączek – Sobotka, Jacek (6’ Sosnowski), Ryś, Ślęczka, Tymiński, Żołądź, Brud (62’ Brud), Tatara (57’ Nawrot), Kwiek, Grzegorzewski.
