Reprezentacja Polski uległa Belgii aż 1:6, co oznacza, że Czesław Michniewicz poniósł pierwszą porażkę w roli selekcjonera kadry narodowej. „To było dla nas spotkanie, które da nam dużo znaków zapytania, ale też lekcję, jak z takimi drużynami grać” – powiedział po meczu Robert Lewandowski.
To jest wieczór do zapomnienia dla piłkarzy reprezentacji Polski. Biało-czerwoni musieli uznać wyższość piłkarzy reprezentacji Belgii, którzy w praktycznie każdym aspekcie gry byli od nich lepsi i zasłużyli na tak wysokie zwycięstwo.
Sromotną porażkę skomentował w pomeczowej rozmowie dla TVP Sport Robert Lewandowski.
– Brakowało często sił, żeby wyjść, przytrzymać piłkę. Belgowie nie grali jakimś pressingiem, tylko my nie szukaliśmy rozwiązań przy utrzymaniu się przy piłce, szybszego rozegrania – powiedział.
– Nawet ofensywni zawodnicy musieli cofać się głęboko i ta gra w obronie kosztowała sporo sił. Trudno potem mieć siły w ataku. Trzeba czasami zbalansować tę grę między grą defensywną a atakiem – stwierdził 33-latek. – To było dla nas spotkanie, które da nam dużo znaków zapytania, ale też lekcję, jak z takimi drużynami grać – dodał.
Robert Lewandowski: to było dla nas spotkanie, które da nam dużo znaków zapytania, ale też lekcję, jak z takimi drużynami grać #BELPOL #kadra2022 #tvpsport
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 8, 2022
REKLAMA (3)
Biało-czerwoni szybko muszą wymazać z pamięci dzisiejsze niepowodzenie, bowiem już w najbliższą sobotę zmierzą się w Rotterdamie z Holandią. Trzy dni później natomiast w Warszawie ponownie spotkają się z reprezentacją Belgii, gdzie będą mieli okazję do rewanżu.