Siatkarski hit w Tarnowie

0
Siatkowka
Siatkowka1501
REKLAMA

Podopieczne Marka Skrobota mają za sobą już ponad połowę sezonu zasadniczego, w którym spisują się bardzo dobrze. Wygrały dotychczas dziewięć spotkań, a tylko dwukrotnie schodziły z parkietu pokonane – właśnie w meczach z wymagającymi krakowskimi zespołami. Po świątecznej przerwie tarnowianki mają więc okazję, aby powetować sobie za jedną z tych porażek, a przy tym umocnić się na pozycji wicelidera tabeli.
Siatkarki AGH Kraków kilka tygodni temu przed własną publicznością pewnie wygrały z „Jedynką” 3:0, ale zanotowały potknięcia w innych meczach. W rezultacie po 11 rozegranych spotkaniach sobotni rywale mają na swoim koncie tyle samo punktów, a dzięki lepszemu bilansowi tarnowianki plasują się wyżej. Jednak o wygraną z krakowiankami na pewno łatwo nie będzie, bo jest to zespół, który w tym sezonie zdecydowanie się wyróżnia, podobnie jak prowadząca w tabeli Bronowianka.
Ekipa AGH w obecnej formule powstała latem, gdy doszło do fuzji akademickiej drużyny z Krakowa z zespołem Pogoni Proszowice. W rezultacie usprawniono treningi, nowo powstałą drużynę zasiliły też solidne zawodniczki sprowadzone z innych klubów. Po zmianach organizacyjnych oraz transferach już przed startem rozgrywek mówiło się, że AGH ma spore ambicje, które ostatecznie zostały potwierdzone bardzo dobrą postawą na parkiecie.
Aktualnie trwa druga część rundy zasadniczej. Cztery pierwsze drużyny tabeli (Bronowianka, Grupa Azoty PWSZ Tarnów, AGH i Tomasovia) są niemal pewne kwalifikacji do fazy play‑off, podczas której zagrają o awans do pierwszoligowych rozgrywek. Także w tym kontekście sobotni mecz będzie dla tarnowianek bardzo ważny, ponieważ zmierzą się z trudnym przeciwnikiem, a właśnie tacy rywale mogą na nie czekać w fazie play‑off. Zwycięstwo mocno podbudowałoby tutejszy zespół.
Siatkarki „Jedynki” nie spędziły bezczynnie ostatnich dni. W poniedziałek i wtorek odbył się bowiem II Noworoczny Turniej o Puchar Prezesa Grupy Azoty PKCH. Tarnowski turniej był bardzo mocno obsadzony, stał się też okazją do sprawdzianu dyspozycji po świątecznej przerwie. Lokalni kibice liczą na to, że formy nie zabraknie również w najbliższą sobotę, gdy w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej o godz. 18 gospodynie powalczą o cenny triumf.

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze