W piątek, 17 stycznia, późnym wieczorem doszło do eksplozji w Elektrociepłowni Grupy Azoty. Wybuch był widoczny nie tylko w pobliżu zakładów, ale i w okolicznych miejscowościach. Mieszkańcy Mościc mogli go usłyszeć.
Nocą tego samego dnia – tuż przed godziną 24 – otrzymaliśmy komunikat od Moniki Darnobyt, rzeczniczki prasowej Grupy Azoty potwierdzający, że w piątek wieczorem na terenie Elektrociepłowni Grupy Azoty S.A. miała miejsce eksplozja w systemie pyłowym młyna na jednym z kotłów.
„Zadziałały zabezpieczenia antyeksplozyjne, powodując uwolnienie chmury pyłów, która uległa zapłonowi. Jedynym skutkiem zdarzenia jest konieczność ponownego zamontowania klap systemu antyeksplozyjnego” – informowała Monika Darnobyt.
Rzeczniczka zapewnia, że zdarzenie nie spowodowało żadnych emisji, a w jego wyniku nie ucierpiał żaden z pracowników Grupy.