REKLAMA

W lutym pisaliśmy o śliskim problemie pieszych poruszających się wokół ratusza. Czy ostatnia interwencja miejskich służb w sprawie niebezpiecznej nawierzchni przyniosła poprawę bezpieczeństwa?

Ponad rok temu zakończyła się przebudowa płyty tarnowskiego rynku. Czerwone płytki okazały się być bardzo śliskie po opadach deszczu i śniegu. Po interwencjach mieszkańców urzędnicy zdecydowali się poprawić część płytek: – Z naszych obserwacji oraz uwag mieszkańców wynikało, że czerwone granitowe płyty na rynku są śliskie. W związku z tym pomalowaliśmy te części specjalnym chemicznym preparatem i czekamy na rezultaty – mówi Adam Gurgul, zastępca dyrektora do spraw inwestycji i remontów tarnowskiego ZDiK.

– Płyn nie ingeruje w materiał, za to zwiększa współczynnik tarcia. Preparat ma trwałość do 12 miesięcy, więc za rok trzeba będzie powtórzyć zabieg – dodają magistraccy urzędnicy.

REKLAMA (3)

Jak teraz – po listopadowym zabiegu – chodzi się po płycie tarnowskiego rynku? Postanowiliśmy zapytać o to mieszkańców: – Faktycznie, jest zauważalna poprawa, ale dotyczy ona tylko wybranych odcinków. Preparat chyba nie został naniesiony równomiernie po wszystkich płytach. Po opadach deszczu nadal jest bardzo ślisko, zwłaszcza, gdy złapie mróz. Zdecydowanie bezpieczniej spacerować po szarych elementach nawierzchni.

REKLAMA (2)

Zdjęcia: Dawid Drwal
Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
1 Komentarz
NAJNOWSZE
NAJSTARSZE NAJWYŻEJ OCENIANE
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze