Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego został dziś odwołany z rady nadzorczej MPEC w Tarnowie. Stało się to dzień po decyzji sądu o tymczasowym aresztowaniu ostrowieckiego samorządowca na wniosek Prokuratury Krajowej.
Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław G. od połowy 2019 roku zasiadał w radzie nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Tarnowie. Co ciekawe, desygnowany został do niej jako przedstawiciel Gminy Miasta Tarnowa.
Do zatrzymania Jarosława G. doszło dzień po artykule Dawida Serafina dla portalu interia.pl, w którym opisywał on mechanizmy korupcyjne obecne wśród polskich samorządowców. We wtorek, 14 marca, około południa funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Jarosława G., którego główną funkcją jest urząd prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego. Miejsce zamieszkania prezydenta zostało przeszukane. Zabezpieczono dokumenty i nośniki danych, które mogły mieć znaczenie dowodowe.
Na podstawie przepisów, które weszły w życie w 2018 roku prezydenci miast nie mogą zasiadać w radach nadzorczych miejskich spółek, ale tylko w miastach, w których zostali wybrani.
22 maja Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Jarosława G. na polecenie Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Podejrzany wcześniej o korupcję Jarosław G., usłyszał cztery nowe zarzuty. Tym razem według śledczych miał wpływać na jednego ze świadków, by zataił w prokuraturze, że sprzedał mu złoto. Pozostałe zarzuty dotyczą zatajenia posiadanego kruszcu w oświadczeniach majątkowych.
Z uwagi na konieczność zabezpieczania prawidłowego toku postępowania oraz realną obawę matactwa prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora i zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie.
Dziś prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela podpisał zarządzenie odwołujące Jarosława G. z Rady Nadzorczej MPEC tłumacząc jednocześnie, że zarzuty korupcyjne w stosunku do prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego nie mają związku z jego dotychczasową pracą w Radzie Nadzorczej tarnowskiego MPEC-u, jednak jego aresztowanie jest jednoznaczną przeszkodą w pełnieniu jakichkolwiek czynności zawodowych.
