Nowo wybudowany ciąg pieszo-rowerowy na alei Solidarności wzbudza już pierwsze kontrowersje, choć został oddany do użytku zaledwie kilka tygodni temu. Rowerzyści alarmują o niebezpiecznym uskoku na przejeździe przez ulicę Piłsudskiego, piesi skarżą się na wąski chodnik, a w tle pojawia się pytanie: czy to kolejny tarnowski bubel infrastrukturalny?
Uskok, który irytuje rowerzystów
Krótki asfaltowy odcinek łączący ulicę Nowy Świat z Piłsudskiego został udostępniony cyklistom na początku listopada. Od razu pojawiły się głosy krytyki.
– Przy takim uskoku każdy zjazd to jak jazda po wybojach. Starsza osoba lub rodzic z dzieckiem nie mają szans na komfortową jazdę – mówi pani Anna, która codziennie dojeżdża rowerem do pracy. – Ścieżki mają zachęcać do ruchu, a nie powodować kontuzje.
Radny Mirosław Biedroń dodaje: – Projektując ścieżkę, trzeba myśleć o bezpieczeństwie i płynności przejazdu. Tu mamy coś wprost przeciwnego – rowerzysta wjeżdża na ulicę Piłsudskiego jakby w pułapkę.
Piesi czują się zepchnięci
Problem uskoku to niejedyny zarzut. Chodnik jest wąski, co utrudnia przejście rodzinom czy grupom spacerującym razem.
– Trudno się wyminąć, trzeba praktycznie stać w kolejce, żeby przejść – skarży się pan Krzysztof, który często spaceruje tam z wnukami. – Tymczasem ścieżka rowerowa ma 2,5 metra szerokości i nikt się nad tym nie zastanawia.
To tylko fragment tekstu… |
![]() REKLAMA (3)
Cały artykuł dostępny tylko dla subskrybentów. Wykup nielimitowany dostęp BEZ REKLAM do wszystkich treści i wydań elektronicznych tygodnika TEMI już od 4 zł! Jesteś już subskrybentem? Zaloguj się |






![Powołanie do czynienia dobra [GALERIA] Powiatowy Dzień Pracownika Socjalnego](https://www.temi.pl/wp-content/uploads/2025/11/Powiatowy-Dzien-Pracownika-Socjalnego-1-218x150.jpg)
















