Z danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (COIG) wynika, że w 2023 roku zanotowano w Polsce rekordową liczbę 21 tysięcy upadłości konsumenckich. Tegoroczne statystyki mówią, niestety, o utrzymującej się negatywnej tendencji, co także potwierdzają doświadczenia wydziału gospodarczego Sądu Rejonowego w Tarnowie. Jak wynika z sądowych akt, tylko w pojedynczych przypadkach stoją za bankructwem obiektywne przyczyny, losowe nieszczęścia. Upadłość staje się najczęściej próbą ucieczki od odpowiedzialności finansowej, z tej możliwości korzysta coraz więcej osób.
Po kolejnych nowelizacjach prawa upadłościowego i naprawczego, przybywa upadłości osób fizycznych. Dotyczą one także prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, ale pod warunkiem, że została wcześniej wyrejestrowana z centralnej ewidencji. Zadłużeni nie muszą w każdym razie martwić się swoimi zobowiązaniami. Jeśli wierzyciele zażądają zwrotu długu, wystarczy złożyć do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej i otwiera się nad dłużnikami parasol ochronny. – Nie ma jednak mowy o automatycznym darowaniu długów – przestrzegają prawnicy. – Jeśli wnioskodawca posiada jakiś majątek, syndyk może go spieniężyć, by zaspokoić kredytodawców.
To tylko fragment tekstu… |
REKLAMA (3)
Cały artykuł dostępny tylko dla subskrybentów. Wykup nielimitowany dostęp BEZ REKLAM do wszystkich treści i wydań elektronicznych tygodnika TEMI. Jesteś już subskrybentem? Zaloguj się |