Tak śnieżnej zimy, jaką obserwujemy od kilku dni, nie było już od dłuższego czasu. Gruba pokrywa śnieżna utrudnia ptakom zdobywanie pokarmu. Wraca więc problem ich dokarmiania, ale – jak podkreślają specjaliści – dokarmiać trzeba tak, żeby nie zaszkodzić. To także sztuka.
Tarnowski inspektorat OTOZ Animals na swojej stronie zamieścił podstawowe zasady dokarmiania ptaków zimą, gdy utrzymuje się pokrywa śnieżna i ptaki mają trudności ze znalezieniem jedzenia w naturze.
Co w tym czasie podajemy ptakom? Po pierwsze, nigdy nie karmimy chlebem! Polecane są ziarna słonecznika, nasiona zbóż, orzechy, suszone owoce. Gotowane warzywa – idealne dla łabędzi czy kaczek. Natomiast chleb szybko się psuje i może powodować schorzenia układu pokarmowego. Trzeba także pamiętać o wodzie, chociaż przy ujemnych temperaturach na zewnątrz będzie ona zamarzała. Dokarmianie musi być regularne.
I uwaga: raz rozpoczęte dokarmianie nie może zostać przerwane. Zdaniem przyrodników, to najczęstszy błąd przy dokarmianiu. Twierdzą, że ptaki przyzwyczajają się do źródła pokarmu, więc zaniechanie tej czynności może w skrajnych przypadkach powodować nawet śmierć ptaków.