Gorąco w Skrzyszowie – mieszkańcy tej podtarnowskiej gminy protestują w sprawie planowanej na jej terenie inwestycji. Mowa o budowie biogazowni. Spotkanie, w którym udział wzięli również inwestor i wójt zorganizowali w siedzibie miejscowych OSP. Emocji nie brakowało.
Mieszkańcy Skrzyszowa i okolic uważają, że inwestycja może mieć znaczący wpływ na ich życie. – W tym na środowisko, zapachy, czy bezpieczeństwo. Brakuje oficjalnych informacji oraz przejrzystych konsultacji społecznych – przekonują, domagając się natychmiastowego wstrzymania wszelkich działań związanych z realizacją przedsięwzięcia.
Chcą anulowania planów budowy biogazowni w obecnej lokalizacji i przeprowadzenia konsultacji społecznych. – Jeśli temat miałby w ogóle być kontynuowany w przyszłości. Chcemy też widzieć wszystkie dokumenty dotyczące tej inwestycji – dodają.
Tymczasem Marcin Kiwior, wójt gminy Skrzyszów uzasadniał, że żadne działanie nie odbędzie się bez udziału lokalnej społeczności. Przekonywał też, że planowana inwestycja jest dla niej całkowicie bezpieczna i znacznie oddalona od zabudowań.
Z ust inwestora Krzysztofa Stano mieszkańcy usłyszeli ponadto, że planowana biogazownia to super nowoczesna instalacja, spełniająca surowe normy wpływu na środowisko.
Więcej – w gazetowym wydaniu TEMI.













![Zaprezentowali dzieła absolwentów tarnowskiego „plastyka” [ZDJĘCIA] Wystawa](https://www.temi.pl/wp-content/uploads/2025/10/Wystawa-tarnowskiego-plastyka-9-218x150.jpg)










