Dwa prestiżowe ogólnopolskie wyróżnienia plus premiera tłumaczenia na język rumuński książki poświęconej Krystianowi Lupie, która odbyła się w Bukareszcie. Tak zapamięta miniony weekend Łukasz Maciejewski, jeden z najbardziej znanych i cenionych krytyków filmowych oraz teatralnych. Tym bardziej warto odnotować fakt, że jedno z najbliższych spotkań z naszym bohaterem zaplanowane jest w Tarnowie. Już 3 listopada, w najbliższy poniedziałek, Łukasz Maciejewski będzie gościem Tarnowskiej Ligi Mistrzów, której organizatorem jest Miejska Biblioteka Publiczna.
„Maraton nagród” rozpoczął się dla tarnowianina w piątkowy wieczór, 24 października, w warszawskim hotelu „Sofitel”. Spotkanie i uroczystą galę organizował „Magazyn VIP”, który postanowił wyróżnić osoby mogące pochwalić się imponującym dorobkiem artystycznym oraz sukcesami zawodowymi. Statuetki powędrowały w ręce tych, „którym trudno odmówić talentu i konsekwencji w realizowaniu celów”.
„Jestem VIP-em swojego życia”
Takim właśnie zdaniem nasza bohater skomentował przyznanie mu nagrody kuratora kultury za rok 2025 przez wspomniany „Magazyn VIP”.
Oprócz Łukasza Maciejewskiego, statuetki odebrały także tak cenione postaci polskiej kultury i sportu, jak: Irena Santor, Jan Englert, Ewa Wiśniewska, Dariusz Domański, Grzegorz Małecki, Kinga Dębska, Dorota Stalińska, Jerzy Bralczyk, Małgorzata Kożuchowska, Grażyna Brodzińska, Andrzej Supron, Grzegorz Damięcki, Damian Damięcki, Henryk Talar czy Jan Frycz.
– Największym sukcesem dla mnie jest to, że robię to, co naprawdę było zawsze moją pasją, pomysłem na życie i w pewnym sensie stało się przeznaczeniem. Nie czuję się wyjątkowy, czuję się spełniony. I dziękuję losowi za to, że pokierował moją drogą – prywatną i zawodową – właśnie w taki sposób. Jestem VIP-em swojego życia – mówił tuż po otrzymaniu nagrody Łukasz Maciejewski.
Nazajutrz, w sobotę, 25 października, na jedynym dedykowanym krytykom filmowym festiwalu w Polsce: „Kamera Akcja” w Łodzi, Łukasza Maciejewskiego uhonorowano przyznaną dopiero po raz drugi Nagrodą Specjalną za wybitny wkład w sztukę filmową. Tę nagrodę krytyk ceni sobie szczególnie.
– Wybrana wiele lat temu droga, była najlepszą z możliwych. Wybrałem dobrze, nie pomyliłem się. Nie musiałem szukać, znalazłem raz na zawsze. Odbierając tę swego rodzaju nagrodę za całokształt, mogę spojrzeć na siebie z odpowiedniego dystansu, z perspektywy. Zaczynałem w czasach, kiedy wystarczyło po prostu dobrze pisać, i wtedy można było być spokojnym, że zostanie się zauważonym. Do dzisiaj nie nauczyłem się rozpychać, albo za wszelką cenę nadążać za nowymi czasami, już się tego nie nauczę. Nie muszę, nie potrzebuję tego. I jestem dowodem na to, że wrażliwość, często wręcz nadwrażliwość, nie musi być w tym zawodzie przeszkodą. Że siła charakteru polega na czymś innym. Równowadze serca i ducha. I poczuciu, że jest się we właściwym czasie, we właściwym miejscu, z właściwymi osobami u boku – mówił Maciejewski ze sceny.
Dodajmy, że drugim tegorocznym laureatem Nagrody Specjalnej „Kamery Akcji” został wybitny rumuński reżyser, Bogdan Mureşanu, którego twórczość stała się jednym z filarów współczesnego europejskiego kina autorskiego.
Ambasador polskiej kultury
To nie koniec ważnych wydarzeń w zawodowym życiu krytyka. 25 października podczas Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego w Bukareszcie odbyła się premiera rumuńskiego wydania książki Łukasza Maciejewskiego poświęconej teatrowi Krystiana Lupy w tłumaczeniu Ioany Diaconu-Mureșan. Tom został wydany w serii „Wielcy reżyserzy” (Mari Regizori ai Lumii) wydawanej przez „Teatrul Azi”.
– Cieszymy się, że książka o Krystianie Lupie dołącza do serii poświęconej największym osobowościom reżyserii. To nie tylko hołd dla sztuki Krystiana Lupy, ale i okazja do przybliżenia rumuńskim czytelnikom znaczenia polskiego teatru na mapie światowej kultury – podkreśla Ioana Anghel, redaktorka tomu.
Tarnowska Liga Mistrzów czeka
Łukasz Maciejewski zawsze podkreślał swoje związki z Tarnowem, który jest jego rodzinnym miastem. Stąd, po ukończeniu I LO, wyruszył w świat. W Tarnowie stawiał swoje pierwsze kroki zawodowe, jeszcze jako licealista – jako dziennikarz w radiu MAKS, publicysta w lokalnych dziennikach i tygodnikach czy animator wielu przedsięwzięć kulturalnych. Miasto nagrodziło swego rodaka między innymi dziennikarską „Weną”, statuetką „Uskrzydlonego” czy „Złotą Różą” przyznawaną przez nasz tygodnik. W ubiegłym roku prezydent Jakub Kwaśny uhonorował krytyka tytułem „Ambasadora Tarnowa”. Obecnie nasz bohater najmocniej jest związany z Centrum Sztuki Mościce, gdzie od kilkunastu lat prowadzi cykl spotkań: „Goście Łukasza Maciejewskiego”. Znajduje też czas na spotkania autorskie.
– Z pokorą i radością starałem się nie rozczarować tarnowian i siebie samego. Dziękuję za spotkania w I LO, Uniwersytecie Trzeciego Wieku, za tegoroczną edycję „Tarnowian”. To wszystko ważne – podkreśla.
A już w poniedziałek, 3 listopada, Łukasz Maciejewski będzie gościem „Tarnowskiej Ligi Mistrzów”, której organizatorem jest Miejska Biblioteka Publiczna. I, jak podczas wcześniejszych spotkań w ramach TLM, będzie możliwość nie tylko wysłuchania kogoś, kto ma coś mądrego do powiedzenia, ale także swobodnego porozmawiania z naszym Gościem.
– Tym serdeczniej zapraszam na spotkanie ze mną. Miło będzie się spotkać w rodzinnym mieście – zachęca Łukasz Maciejewski.
Początek spotkania – godzina 17.00.
