Poświąteczne lenistwo. Jak je wygonić?

0
Poświąteczne lenistwo
REKLAMA

Co prawda minione święta to tylko (dla większości) jeden wolny dzień dodatkowo, ale wystarczyło, by przy rodzinnym spotkaniu skutecznie się rozleniwić. A jeśli już tak się stało, to może…

Wyjść na spacer

To zawsze najlepszy pomysł. Gdy wreszcie zaczyna być (już na stałe) ciepło, warto po zmianie czasu korzystać z dłuższego dnia i pospacerować po Tarnowie. Tyle się dzieje, tyle się remontuje, coś się otwiera, coś zamyka… Ale do rzeczy! Włączamy krokomierze w naszych smartfonach lub zegarkach i staramy się dobić z aktywnością do zamierzonego celu. Jaki to cel? Jeśli tryb życia jest w głównej mierze siedzący, wyznaczamy bezpieczny cel 10 000 kroków. Jeśli potrzebujemy wyzwania – wynik powyżej 15 000 powinien zadowolić. Przeciętne wiosenne wyjście w góry powinno wskazywać na aktywność na poziomie 25-35 tysięcy kroków dziennie! Miejmy teraz nadzieję, że solidnie się do tego przez zimę przygotowaliście. Trening mobilności, stabilności, siły, równowagi i wytrzymałości jest możliwy dzięki jednemu magicznemu biletowi. Ten bilet ma nawet swoją nazwę. A jest nim…

Karnet na siłownię

Pod okiem trenera, w towarzystwie przyjaciółki czy w grupie bliskich znajomych, warto zapisać się na siłownię. Nie odkryłem oczywiście Ameryki tym stwierdzeniem, ale rzeczywiście wydatek związany z kupnem karnetu to całkiem niezła motywacja. Bo jak już kupisz… to będziesz chciał wykorzystać! Pamiętaj, forma sama się nie zrobi, o swoje zdrowie trzeba zadbać samemu. Odporność na wirusy i choroby buduje się także poprzez solidny trening siłowy i o tym warto pamiętać. Wylewając poty na siłowni, wlewamy w siebie eliksir odporności, co zaprocentuje na najbliższe miesiące. Dlatego mam nadzieję, że dobrze przepracowaliście zimę… Jeśli jednak nie, bierzemy się czym prędzej do roboty. Jak zwykle zaczynamy od planu treningowego, wyznaczamy dni, w które będziemy ćwiczyć, i do boju! Zacznij od wczoraj. Nie planuj od poniedziałku. Co masz zrobić jutro, zrób dziś. Bądź o krok dalej!

REKLAMA (2)

Przegląd sprzętu

Jeśli jesteś rowerzystą jak ja, przyjrzyj się, w jakim stanie jest twój sprzęt. Na pewno wymaga on odkurzenia, przesmarowania, bo (daj Boże) przecież umyłeś go przed zimowaniem. Wydatek związany z przeglądem pozimowym roweru skutecznie zmotywuje do tego, by na niego wsiąść. Wiem, bo sam tak zrobiłem! Może warto sprawdzić swoją garderobę i obliczyć, ile możemy zaoszczędzić na promocjach zeszłorocznych modeli kurtek rowerowych? Stare i w dobrej kondycji ciuchy wystaw na jednym z popularnych portali służących takim transakcjom. Nowy sezon, nowy Ty! Może zaczniesz od kompletowania ciuszków teamowych ulubionej drużyny. Jeśli jesteś estetą – takie rzeczy cieszą! Wiem coś o tym, a każda droga do motywacji jest dobra. Najważniejsze jest wyjść z domu i zacząć jeździć. Ale dość!

REKLAMA (3)

Może czyta ten artykuł fan… jazdy na rolkach? Proszę bardzo! Podstawowy przegląd rolek można wykonać w warunkach domowych, przy pomocy podstawowych narzędzi, jak klucz imbusowy. Już „na oko” widać, w jakim stanie są kółka, jak się kręcą i czy nie wymagają zamiany stronami. Warto ocenić także naocznie i słuchowo stan łożysk. Jeśli jednak coś niepokoi, trzeba udać się do serwisu!

Przesilenie

Tak, sezon na przesilenia wiosenne wcale się nie zakończył. Ostatnio sam doznałem objawów meteopatii. Będąc trenerem, szybko odpowiedziałem sobie na pytanie, co powinienem zrobić. Walkę z dokuczliwymi objawami zacznijmy od aktywności na świeżym powietrzu, bez względu na aurę. Ruch pomoże pokonać senność oraz odświeży umysł i ciało. Krótki spacer lub parę prostych ćwiczeń pobudzi produkcję endorfin, które poprawiają humor. Alternatywą może być zwykłe przebywanie na zewnątrz, nawet bez ćwiczeń. Wystarczy, że wyjdziemy na balkon, do ogrodu, czy otworzymy okno w pracy i spokojnie pooddychamy. Jeśli dolegliwości są zbyt dokuczliwe, udajmy się na odpoczynek w spokojne miejsce. Możemy uciąć sobie drzemkę jeśli to możliwe. Zaparzmy zieloną herbatę lub ziółka. Ukojenie w takich chwilach przynoszą m.in. melisa, rumianek i szyszki chmielu (nie piwo!), które korzystnie wpływają na koncentrację i rozdrażnienie. Rozgraniczyć trzeba także chandrę związaną ze złym samopoczuciem z faktycznymi meteopatycznymi objawami, np. skokami ciśnienia. Ale na oba te stany ludzkość zna lekarstwa! Na pierwszy polecam książkę i dobrą płytkę, na drugi – konsultacje z lekarzem lub farmaceutą, gdyż… badać się warto, a wiosna to dobry moment!

# TEMI, Zdrowie i uroda, poświąteczne lenistwo, spacer, karnet na siłownię, siłownia, przegląd sprzętu, rower, jazda na rolkach, przesilenie wiosenne

Obserwuj nas na Google NewsBądź zawsze na bieżąco - wejdź na Google Wiadomości i zacznij obserwować nasze newsy.


REKLAMA
Ustaw powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze