Podczas weekendowych zmagań 32‑latek z Tarnowa uzyskał najlepszy wynik w historii swoich startów w markowym Pucharze Volkswagena Scirocco, gdyż zwycięzca zawodów, Markus Winkelhock jechał poza klasyfikacją pucharową, więc Adam Gładysz zgarnął 24 punkty przysługujące drugiemu na mecie kierowcy.
W sesji kwalifikacyjnej Adam Gładysz zanotował najlepszy czas w historii swoich startów w Scirocco R‑Cup i do wyścigu na Lausitzringu startował z drugiej linii, tuż za Markusem Winkelhockiem i drugim w punktacji Jannem‑Hendrikiem Ubbenem.
Zaraz po starcie liczącego 15 okrążeń wyścigu na prowadzenie wysunął się Jann‑Hendrik Ubben, który wyprzedził Markusa Winkelhocka. Adam Gładysz przez cały czas plasował się na trzeciej pozycji z mniej niż sekundową stratą do lidera. Na piątym okrążeniu na czele stawki znalazł się ponownie Winkelhock. Jadący wśród zaproszonych do udziału w wyścigach legend sportów motorowych, były kierowca DTM, był klasą dla siebie i nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa. Od połowy wyścigu Adam Gładysz był cały czas w kontakcie z Jannem‑ Hendrikiem Ubbenem, którego nieprzerwanie atakował i niewiele brakło, by poprawił swoją lokatę. ‑Jestem ogromnie zadowolony z wyniku, jaki udało mi się osiągnąć na Lausitzringu. To efekt ciężkiej pracy zarówno mojej, jak i mojego inżyniera Piotra Żukowskiego oraz całego zespołu Gładysz Racing – mówił Adam Gładysz po zakończonym dniu wyścigów.
Po dwóch rundach w Niemczech Scirocco R‑Cup przenosi się do Wielkiej Brytanii, gdzie w połowie maja na położonym w pobliżu Londynu torze Brands Hatch zostanie rozegrana trzecia odsłona markowego pucharu Volkswagena.
