Powoli krystalizuje się plan utworzenia Izby Pamięci w dawnej katowni Gestapo, która mieściła się w kamienicy przy dzisiejszej ul. Urszulańskiej 18. Dwa lokale mieszkalne oraz piwnice przejęło Muzeum Ziemi Tarnowskiej, które ma zająć się aranżacją wnętrz. Pomysłodawcy inicjatywy liczą na finansową pomoc Zarządu Województwa Małopolskiego.
Pomysł utworzenia izby pamięci w „Tarnowskiej alei Szucha” zrodził się kilka lat temu. Gorącym zwolennikiem upamiętnienia ofiar hitlerowców był senator Włodzimierz Bernacki. Wpierw jednak koniecznym było uregulowanie kwestii własnościowych. Miasto w latach 2017 i 2018 odkupiło dwa mieszkania o powierzchni 102 i 98 m kw. wraz z piwnicą. W listopadzie 2024 roku Zarząd Województwa Małopolskiego przyjął informację z rekomendacją, aby w celu zrealizowania inwestycji przekazać lokale na rzecz Muzeum Ziemi Tarnowskiej.
– W piątek, 29 sierpnia, podpisaliśmy z prezydentem akt notarialny i formalnie piwnice oraz mieszkanie są już własnością Muzeum Ziemi Tarnowskiej. Teraz będziemy się zwracali do zarządu województwa z prośbą o pieniądze na adaptację pomieszczeń i urządzenie ekspozycji – mówi Kazimierz Kurczab, dyrektor Muzeum Ziemi Tarnowskiej.
Nie jest znana jeszcze dokładna kwota, jaka byłaby potrzebna do przygotowania ekspozycji. Wstępnie mówi się o pieniądzach rzędu 2-3 milionów złotych.
Jest już wstępna koncepcja urządzenia sal.
– Piwnice chcielibyśmy pozostawić w stanie nienaruszonym. Chodzi o zachowanie tego ponurego klimatu, który oddawałby grozę tamtych lat. Co do mieszkań? Planujemy tam urządzić multimedialne salki edukacyjne oraz tematyczną wystawę – dodaje Kazimierz Kurczab.
Na razie przed muzealnikami przygotowanie wszystkich niezbędnych dokumentów. Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, izba pamięci mogłaby zostać udostępniana zwiedzającym za około dwa lata.