Czwartek, 24 lipca. Przez większość dnia w Tarnowie było upalnie i duszno. Około godziny 16. nad miastem, od strony zachodniej pojawiły się chmury. Spadł gwałtowny deszcz i zerwał się bardzo silny wiatr. Mocno grzmiało. Wszystko trwało kilkanaście minut.
Z informacji uzyskanych z tarnowskiej komendzie Państwowej Straży Pożarnej dowiedzieliśmy się, że do godziny 17. strażacy podjęli 15 interwencji związanych ze skutkami burzy. W Rzuchowej, Świebodzinie i Olszynach trzeba było usunąć z dróg powalone drzewa. W Tarnowie identyczne zdarzenia miały miejsce przy al. Matki Bożej Fatimskiej, gdzie gałęzie uszkodziły dwa samochody oraz ul. Zbylitowskiej. Ogółem usunięto 22 drzewa. Z kolei przy ul. Szujskiego wiatr zwalił tymczasowe ogrodzenie.
Do najgroźniejszego zdarzenia doszło jednak w Siemiechowie, gdzie paliło się poddasze budynku. Zgłoszenie o zdarzeniu dyżurny straży odebrał o godz. 16.28. Przed przybyciem strażaków z ogniem samodzielnie próbowali walczyć mieszkańcy posesji. Niestety, jedna z osób, 60-letni mężczyzna, doznał poparzeń kończyn i został zabrany do szpitala.
Trudno na ten moment stwierdzić, czy zdarzenie w Siemiechowie miało związek z nawałnicą.




![Pomarańczowe niebo i widok na Tatry… [ZDJĘCIA] Widok na Tatry](https://www.temi.pl/wp-content/uploads/2025/10/IMG-20251029-WA0003-218x150.jpg)









![Zaprezentowali dzieła absolwentów tarnowskiego „plastyka” [ZDJĘCIA] Wystawa](https://www.temi.pl/wp-content/uploads/2025/10/Wystawa-tarnowskiego-plastyka-9-218x150.jpg)









